Guardiola: Real zawsze był drużyną kontrataku
Trener Barcelony przed <i>El Clásico</i>
- Oczekuję cudownego meczu przeciwko wielkiemu rywalowi. Mam nadzieję, że to będzie piękne spotkanie, najpiękniejsze, jakie można zagrać. Wiem, że wielu ludzi obejrzy to starcie, to honor grać przed milionami osób. Kibice nas nie zawiodą, wiedzą, że obejrzą drużynę, która nigdy ich nie zawiodła i dała wiele pięknych chwil - powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej trener Barcelony, Pep Guardiola. - To niemożliwe, żeby nie było superekscytacji. Napięcie jest potrzebne.
- Zostaje wiele punktów do zdobycia, ale w ostatnich latach te mecze miały wielki wpływ na rozgrywki, ponieważ my cierpieliśmy w ciężkich meczach na przykład z Espanyolem czy Atlético, a oni je wygrywali. To ważny mecz, ale nie decydujący.
- Dlaczego przesunąłem trening? Mówiono, że to z chęci odpowiedzi na słowa Mourinho, ale nie jest to prawdą. To nie jest debata parlamentarna. Jest niedziela i w ośrodku z rana rozgrywa się wiele spotkań, to rodzi zbyt wielkie zamieszanie. Co więcej, większość drużyny to Katalończycy i chciałem, żeby piłkarze mogli zagłosować w wyborach i zjeść wspólnie obiad z rodziną zanim pojadą trenować.
- Mourinho wie, że wyjdziemy atakować i oni zrobią to, co będą mogli zrobić. Niczego nie ukrywamy. Jeśli przegramy, chciałbym móc powiedzieć, że byliśmy Barçą. Jeśli chodzi o Mourinho, to widzę go takiego, jak zawsze. Jestem pewny, że da swoim piłkarzom wiele dobrych rad. Real zawsze był drużyną kontrataku i wciąż nią będzie. Grają tak najlepiej na świecie. Zawsze mieli szybkich zawodników. Dzisiaj jest Higuaín, przed nim był Robben. Jednak nie cofnę linii obrony, a jeśli oni tak zrobią, to rzucimy się na nich. Zrobiliśmy już tak z Interem w poprzednim sezonie i właśnie Realem, kiedy z nimi graliśmy. W wielu aspektach ten Real przypomina mi Inter z poprzedniego roku, nie tylko z powodu tego samego trenera. Przewiduję właśnie podobne spotkanie do tego z Interem.
- Real Madryt zawsze był świetną drużyną i zawsze taką będzie. My zawsze mamy taką samą formułę gry, niezależnie od tego, kto wchodzi. To daje nam tytuły i również podziw kibiców. Jaki jest Real? Widzę go podobnie, jak wy. To bardzo fizyczna drużyna, silna, szybka, która nie wymienia wielu podań, ale jest dobrze zorganizowana.
- Ten, kto wygra, będzie mistrzem Ligi przez następny tydzień, ale wciąż pozostanie wiele meczów. Jednak nie można zaprzeczyć, że ten mecz jest ważny.
- Nie mam nic do powiedzenia w sprawie sędziego.
- Nie przygotowałem piłkarzom żadnego specjalnego filmu. Powiem im tylko o zaletach Realu i wadach, które są bardzo małe.
- Trudniej jest nam wygrywać z Realem tutaj, ponieważ wszyscy uważają to za pewne i to sprawia, że wygranie meczu jest trudniejsze. Musimy być przygotowani na to, że będą nas atakować bardzo wysoko, ale także na to, że będą na nas czekać na swojej połowie. Nie wiem, co zrobią. Real wydaje mi się bardzo silny. Wygrywałem z nimi już cztery razy, ale prędzej czy później przyjdzie porażka. Stwierdzenie, że jesteśmy lepsi od Realu jest niesprawiedliwe. Jeśli obie drużyny zagrają na swoich najwyższych poziomach, to mecz zakończy się remisem - zakończył Hiszpan.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze