Cristiano: Dzięki Bogu, że Mourinho przyszedł do Madrytu

Awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów macie już praktycznie zapewniony. Teraz drużyna jest nieco spokojniejsza?
Najważniejsze jest, abyśmy w dalszym ciągu wygrywali mecze. Pojedynek z Milanem był dla nas pierwszym poważnym testem. Wszyscy zapowiadali, że to będzie egzamin, który jak się okazało ostatecznie zdaliśmy. Zarówno trener, jak i my sami jesteśmy zadowoleni. Rozegraliśmy w Lidze Mistrzów trzy kompletne mecze i awans mamy już praktycznie zapewniony.

Ponadto mieliście dużo szczęścia przy obu bramkach...
Nie mogę się z tym zgodzić. Na przykład jeśli chodzi o tę pierwszą bramkę, trener bardzo często nam doradza, jak mamy się zachowywać przy stałych fragmentach, mierząc się z daną drużyną.

Drużyna wydaje się być szczęśliwsza. Czego to zasługa?
Po prostu z Mourinho jesteśmy szczęśliwsi. Gdy coś ci nie wychodzi, to normalne, że jesteś smutny, ale początek tego sezonu jest dla nas naprawdę udany. Udaje się nam wciąż wygrywać, zdobywamy bramki... Dzięki Bogu wszystko idzie po naszej myśli.

Wydaje się, że jesteś zadowolony z transferu nowego trenera...
Ponieważ Mourinho jest fantastyczny. Dzięki Bogu, że tutaj przyszedł. Mając na uwadze jego doświadczenie i sukcesy, praca z nim to sama przyjemność.

Twoi koledzy z drużyny również mają takie zdanie na temat Mourinho?
Zawsze mówiłem, że chciałbym kiedyś pracować pod jego skrzydłami. Koledzy z zespołu również są zadowoleni z nowego trenera. Mam nadzieję, że wszyscy razem wygramy Ligę Mistrzów.