Mourinho chce trzeciego napastnika

Atak Realu Madryt również martwi José Mourinho. Na razie klub skupiał się na wzmocnieniu drugiej linii - transfery Canalesa, Di Maríi, Pedro Leóna i prawdopodobny Khediry - i pracuje nad przyjściem obrońcy. Jednak Portugalczyk nie zapomina o szpicy i ludziach, którzy zdobywają bramki.

Tutaj pojawia się nazwisko kapitana Realu Madryt, Raúla Gonzáleza, który wciąż nie podjął decyzji o swojej przyszłości. Dlatego Królewscy muszą powoli szukać jego następcy w kadrze. Wybrańcem Mourinho jest Mario Gómez, napastnik Bayernu Monachium.

Mourinho jasno przedstawił sytuację - potrzebuje trzeciego napastnika oprócz Benzemy i Higuaína. To miejsce Portugalczyk priorytetowo zawsze miał zarezerwowane dla Raúla, chociaż Hiszpan musiałby zaakceptować, że startowałby z pozycji ostatniego napastnika w drużynie. Raúl dla Mourinho jest rozwiązaniem całego problemu, a nie samym problemem. Teraz szkoleniowiec czeka na decyzję legendy Królewskich.

Jeśli Raúl odejdzie, to Real zatrudni kolejnego napastnika, ponieważ nie chce przystąpić do sezonu tylko z dwoma nominalnymi atakującymi. Mourinho wie, że nie może ustawiać na szpicy Cristiano Ronaldo. Uważa, że jego rodak najlepiej sobie radzi, kiedy jest cofnięty, kiedy można lepiej wykorzystać jego przyspieszenie i szybkość.

Real zaczął więc szukać na rynku dobrej okazji. Mario Gómez podoba się działaczom. Jednak jak zawsze przy transakcjach z Bayernem, nie można być pewnym niczego. Na razie myśli się o jakiejś sumie pieniędzy i włączeniu do operacji Rafaela van der Vaarta, którego uwielbia trener Bawarczyków, Louis van Gaal. Mourinho jest gotowy stracić Holendra, ponieważ na razie po transferach i tak ma przesyt pomocników w kadrze.

Mario Gómez skończył w tym miesiącu 25 lat i chociaż urodził się w Niemczech, to ma hiszpańskie korzenie - jego ojciec urodził się w Granadzie. Rok temu Bayern kupił napastnika za 30 milionów euro ze Stuttgartu, co było rekordem Bundesligi. Niemiec przed transferem do Monachium strzelił 63 bramki w 121 meczach swojej byłej ekipy i podpisał kontrakt do czerwca 2013 roku.

Na razie jednak Real oczekuje na decyzję Raúla. Kapitan Królewskich nie rozpoczął sezonu z kolegami, ponieważ dostał więcej czasu na przemyślenie tego, co zrobi.

Co z innymi transferami? Na pewno koniec ze wzmocnieniami środka pola. Po przyjściu Khediry ten rozdział zostanie zamknięty. Schweinsteiger, Gerrard czy De Rossi zostali skreślenie z różnych powodów. Podobno porozumienie ze Stuttgartem w sprawie niemieckiego pomocnika jest pełne i Królewscy przedstawili już formalną ofertę wykupu piłkarza. Transfer już niedługo stanie się faktem. Teraz klub ma skupić się na obronie, szczególnie jej lewej stronie, gdzie głównymi kandydatami do przejścia do Madrytu są Ashley Cole i Patrice Evra.