MŚ: Francja i RPA za burtą

RPA 2-1 Francja
1-0 Bongani Khumalo 20'
2-0 Katlego Mphela 37'
2-1 Florent Malouda 70'

Reprezentacja RPA pokonała reprezentację Francję w ostatnim meczu grupowym. Dla obu ekip było to ostatnie spotkanie w tym turnieju, ponieważ Urugwaj wygrał z Meksykiem i to te drużyny zagrają w 1/8 finału.

W pierwszych minutach meczu dwie groźne sytuacje stworzyli sobie Francuzi. W 3. minucie André-Pierre Gignac będąc już z piłką w polu karnym, oddał za lekki i czytelny strzał, który bez problemu obronił Moeneeb Josephs. Siedem minut później na piętnastym metrze główkował Djibril Cissé, ale i tam razem golkiper gospodarzy interweniował bez trudu. W 11. minucie pierwszą kontrowersyjna decyzję w tym meczu podjął Óscar Ruiz. W polu karnym podawać próbował Abou Diaby, ale jego podanie ręką zablokował Bongani Khumalo. Sędzia nie zdecydował się jednak podyktować jedenastki.

W 20. minucie piłkarz, który mógł być antybohaterem swojego kraju, stał się bohaterem. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Steven Pienaar, a ta przeleciała nad rękami Hugo Lloris i głową Diabiego, ale spadła na głowę Khumalo, a ten skierował ją do siatki.Pięć minut po straconej bramce cała Francja znów mogła oszaleć ze wściekłości. Yoann Gourcuff otrzymał czerwona kartkę za atak łokciem na twarz Sibayi.

Na osiem minut przed końcem pierwszej połowy było już 2-0 dla RPA. Zamieszanie w polu karnym i błąd Diaby'ego oraz Clichy'ego wykorzystał Katlego Mphela i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. W 43. minucie strzelec drugiej bramki próbował jeszcze zaskoczyć Hugo Llorisa strzałem z dystansu, ale bramkarz Lyonu z trudem obronił to uderzenie.

Druga część meczu mogła rozpocząć się od trzeciego gola dla RPA. W 51. minucie Siphiwe Tshabalala otrzymał doskonałe podanie od Mpheli, ale w sytuacji sam na sam z Llorisem trafił tylko w słupek. Siedem minut później Mphela zdecydował się na uderzenie z prawie trzydziestu metrów, ale znów dobrą interwencją popisał się Lloris. W 62. minucie kolejną dobra okazję zmarnował Mphela. Wbiegł z piłką w pole karne, ale Lloris dobrze skrócił kąt i nie pozwolił na skuteczne wykończenie tej akcji.

W 70. minucie pierwszą i jedyną bramkę na tym Mundialu zdobyli Francuzi. Dobre prostopadłe podanie otrzymał Franck Ribéry i znalazł się w sytuacji sam na sam z Josephsem, ale podał do Maloudy, a ten dopełnił formalności strzelając do pustej bramki. W kolejnych minutach tempo meczu znacznie spadło, a w doliczonym czasie gry drużyna RPA miała jeszcze szanse na podwyższenie wyniku, ale Tshabalala znów nie zdołał pokonać Llorisa.

RPA na pewno może być zadowolone, że w honorowy sposób pożegnało się z Mundialem. A Francuzi? Nie wygrali żadnego meczu, strzelili tylko jedną bramkę, skompromitowali i zawiedli cały swój kraj.

RPA: Moeneeb Josephs - Anele Ngcongoa (55. Siboniso Gaxa), Bongani Khumalo, Aaron Mokoena, Tsepo Masilela - MacBeth Sibaya, Thanduyise Khuboni (78. Teko Modise), Steven Pienaar, Siphiwe Tshabalala - Katlego Mphela, Bernard Parker (68. Siyabonga Nomvete)

Francja: Hugo Lloris - Bacary Sagna, William Gallas, Sebastien Squillaci, Gael Clichy - Alou Diarra (82. Sidney Govou), Abou Diaby, Yoann Gourcuff, Franck Ribery - Andre-Pierre Gignac (46. Florent Malouda), Djibril Cisse (55. Thierry Henry)

: Abou Diaby (Francja)
: Yoann Gourcuff (Francja)

Sędzia: Óscar Ruiz (Kolumbia)
Stadion: Free State Stadium (Bloemfontein)

Tabela grupy A