Silva: Chciałbym nadal grać w Hiszpanii
Wywiad z piłkarzem <i>Los Ches</i>
Twój trener, Unai Emery, twierdzi, że takich piłkarzy jak Villa jest wielu. Drugiego Silvy nie sposób jednak znaleźć.
No nie, trener widzi nas każdego dnia, zna nasze umiejętności, wie, że takich napastników jak el Guaje jest ledwie kilku w świecie piłki nożnej. Ja z kolei dobrze czuję się grając pomiędzy liniami. I przypuszczam, że takich zawodników jest niewielu. A przede wszystkim nie jestem zwolennikiem porównywania przewag poszczególnych zawodników.
Co chciałbyś ulepszyć w swojej grze?
Wciąż jestem młody i mogę poprawić się w wielu aspektach. Mam nadzieję, że tak się właśnie dzieje. Brakuje mi trochę dojrzałości, ale będzie jej przybywać. Zawsze dobrze rozumiałem grę, "czytałem" ją, powinienem natomiast popracować nad wykończeniem akcji, nad strzałem. Zdobywanie bramek - to muszę udoskonalić.
Przyzwyczaiłbyś się do gry w Premier League? Przecież wolisz mieć piłkę przy nodze niż grac futbol bezpośredni.
Nie wiem, naprawdę nie wiem. Angielski styl gry jest atrakcyjny, ale trzeba byłoby spróbować, by przekonać się, czy pasowałbym tam. Dla mnie liga hiszpańska jest jedną z najatrakcyjniejszych na świecie i kocham tę hiszpańską piłkę.
Chciałbyś resztę kariery spędzić tutaj, zwłaszcza że wielkie hiszpańskie kluby są tobą zainteresowane?
Tak, bardzo by mi to odpowiadało. Jestem tu bardzo szczęśliwy.
A mówiło się o Manchesterze United, o Liverpoolu...
To dla mnie komplement. Najważniejsze to jednak kontynuować dobrą pracę, a takie doniesienia traktować jako dodatkową motywację.
Valencia jest trzecia w lidze, albo pierwsza w "lidze drugiej", za ligą Realu i Barcelony. Czy te dwa zespoły rzeczywiście grają w innej klasie rozgrywkowej?
Barcelona i Real bardzo się wzmocniły i wydały wiele pieniędzy. W związku sytuacją naszego klubu my tego zrobić nie możemy, ale i tak jesteśmy zadowoleni z postawy w lidze.
Czy piłkarze i kibice zdają sobie sprawę, że w przyszłym sezonie, z powodu potrzeby sprzedaży zawodników, możemy oglądać zupełnie inną Valencię?
To już jest sprawa prezesa klubu, my mamy grać z każdym meczem coraz lepiej.
Jakie są Twoje zadania na boisku?
Jestem zaangażowany we wszystko - piłka musi szybko krążyć, obrona rywala ma być zdezorientowana. A przede wszystkim, trzeba stwarzać sobie wolne pole na boisku. Lecz to już zadanie całego zespołu.
Jak oceniasz Leo Messiego? Kilka razy grałeś przeciwko niemu.
Obecnie pokazuje grę na niesamowitym poziomie. Dla mnie to numer jeden.
Jaką jego cechę chciałbyś posiadać?
Szybkość z piłką przy nodze.
Co wziąłbyś od Cristiano?
Moc.
A Xavi?
Od niego wziąłbym wizję gry.
Iniesta?
Umiejętność zmiany rytmu i kierunku gry.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze