Dzisiejszy trening

Po dobrowolnej sesji treningowej, która odbyła się w poniedziałek, dziś Real Madryt wraca do treningów na pełnych obrotach. Wraca bez Raúla Albiola, który odczuwa lekkie bóle po spotkaniu z Atlético Madryt. Również z powodu kontuzji, udziału w treningu nie wzięli Benzema, Lass, Kaká, Garay, Drenthe oraz Pepe, którzy wciąż pracują nad powrotem do pełnej sprawności.

Po kilku dniach odpoczynku, przerwanych jedynie dobrowolnym treningiem w poniedziałek, który odbył się za zamkniętymi drzwiami, a udział w nim wzięło kilku zawodników drużyny, Królewscy rozpoczynają cykl treningów, które mają na celu przygotować drużynę do niedzielnego spotkania ligowego z Racingiem Santander na Estadio El Sardinero. Główną nowością dzisiejszej sesji treningowej był uraz Raúla Albiola. Hiszpański obrońca w odosobnieniu wykonywał lekkie przebieżki na murawie jednego z boisk treningowych w Miasteczku Sportowym Valdebebas. Lekkie bóle, które odczuwa stoper, nie są jednak przeszkodą dla Manuela Pellegriniego - szkoleniowiec Los Blancos z pewnością powoła Albiola na niedzielny mecz z Racingiem i, jeżeli uzna to za stosowne, wystawi Hiszpana na boisku od pierwszych minut.

Karim Benzema i Lass Diarra, po krótkiej pracy na siłowni, zjawili się na murawie, by wykonać kilka sprintów i przebieżek, które w przypadku tych dwóch zawodników trwały w sumie około 10 minut. Następnie Francuzi ponownie wrócili do wykonywania ćwiczeń na siłowni.

Do pozostałych nieobecności w ostatnich dniach można się już przyzwyczaić. Kaká, Garay i Drenthe byli obecni jedynie na przemowie Manuela Pellegriniego. Później udali się siłownię, by wykonywać określone ćwiczenia, które przybliżą ich do odzyskania pełni sprawności.

Manuel Pellegrini zorganizował dziś bardzo fizyczny trening, który rozpoczął się od biegów, przerywanych od czasu do czasu delikatnymi ćwiczeniami. Następnie chilijski szkoleniowiec podzielił zawodników na dwie grupy, by realizować cztery różne testy szybkościowe.

Bohaterami dzisiejszego treningu byli niewątpliwie Sergio Ramos oraz Xabi Alonso. Na początku treningu hiszpański obrońca zebrał grad życzeń od swoich kolegów z okazji dwudziestych czwartych urodzin. Natomiast pomocnik Królewskich odebrał od każdego zawodnika gratulacje, ponieważ wczoraj został po raz drugi ojcem.