Nowe kontrakty dla Ramosa i Higuaína

Real Madryt nie próżnuje i kontynuuje proces przedłużania kontraktów z najważniejszymi zawodnikami w zespole Manuela Pellegriniego. Jak pamiętamy, w poprzednim tygodniu przyszła pora na Marcelo, który związał się z Królewskimi do 2015 roku. Teraz natomiast na celowniku dyrekcji z Santiago Bernabéu znaleźli się Gonzalo Higuaín oraz Sergio Ramos. Jeszcze 18 grudnia 2009 roku hiszpańskie media podawały, że głównym celem Florentino Péreza jest przedłużenie kontraktów z Marcelo i Higuaínem. Jeśli chodzi o Brazylijczyka, nie było żadnych problemów i obie strony szybko doszły do pełnego porozumienia. Sytuacja Argentyńczyka wydaje się być jednak nieco bardziej skomplikowana.

Do pierwszych rozmów doszło jeszcze przed przerwą świąteczną, jednak nie przyniosły one pożądanych skutków. Nikt w klubie nie ma wątpliwości, że Higuaín jest bardzo ważnym zawodnikiem, ale nigdy nie osiągnie poziomu prawdziwego galáctico - tym bardziej, jeśli na przyszły sezon sprowadzony zostanie kolejny wielki napastnik. Jak podaje z kolei dziennik Marca, dyrektor generalny Realu Madryt, Jorge Valdano, właśnie wczoraj spotkał się z ojcem i agentem Argentyńczyka, aby dojść do wstępnego porozumienia w kwestii nowego kontraktu - miałby on obowiązywać do 2016 roku i zapewniłby zawodnikowi dużo wyższe zarobki.

Jeśli natomiast chodzi o Sergio Ramosa, do podpisania nowej umowy ma dojść po zakończeniu tego sezonu. Obecny kontrakt andaluzyjskiego defensora z Realem Madryt wygasa 30 czerwca 2013 roku. Klub zapewnił jednak piłkarza, że najpóźniej tego lata zostanie mu zaproponowana nowa umowa. Jeszcze w 2007 roku Ramón Calderón podwyższył ówczesne zarobki Hiszpana, ale rok później pominął go, jeśli chodzi o tak zwane "kontrakty dożywotnie", które z kolei podpisali Raúl, Guti i Iker Casillas. Jednak po powrocie Florentino Péreza relacje na linii dyrekcja - Sergio i René (brat i agent piłkarza) uległy wyraźnej poprawie. Nowy kontrakt zapewni Ramosowi jedną z najwyższych pensji w zespole, tuż za Casillasem i Raúlem.