Cztery wyzwania Benzemy
Jakie cele stawia przed sobą Karim w nadchodzącym roku?
Wyzwanie pierwsze: Podstawowy skład w Lyonie
16 lutego 2010 roku to data, którą Karim Benzema z pewnością zaznaczył na czerwono w swoim kalendarzu. Tego dnia Real Madryt zmierzy się w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów na Stade Gerland z miejscowym Olympique'iem Lyon. Mecz będzie czymś szczególnym dla Benzemy, który ma nadzieję wyjść w pierwszym składzie przeciwko drużynie, w której nauczył się piłkarskiego rzemiosła. Karim pragnie bardzo efektywnie wykorzystać pierwsze tygodnie nowego roku, by na Stade Gerland wrócić jako zwycięzca, a nie piłkarz, który wciąż szuka swojego miejsca w Madrycie.
Wyzwanie drugie: Zdobyć zaufanie Pellegriniego
Karim Benzema sezon rozpoczął w mocnej pozycji w składzie. Wybiegał w pierwszej jedenastce Królewskich w pierwszych dziewięciu spotkaniach ligowych, jednak po wybuchu formy strzeleckiej Gonzalo Higuaína oraz powrocie po kontuzji Cristiano Ronaldo, Benzema był jedynie zmiennikiem w czterech spośród pięciu ostatnich meczów. Teraz Karim musi zdobyć zaufanie Pellegriniego, by powrócić na stałe do pierwszego składu.
Wyzwanie trzecie: Wygrać Ligę Mistrzów
Wszystkim piłkarzom Los Blancos w bieżącym sezonie przyświeca jeden cel - finał Ligi Mistrzów, który rozegrany zostanie 22 maja na Estadio Santiago Bernabéu, a którego wygranie da Realowi Madryt 10 Puchar Europy w historii. Benzema również pragnie mieć swój udział w drodze po La Décima. Jako piłkarz Lyonu nigdy nie grywał dalej, niż w ćwierćfinale Champions League, więc przyjście do klubu z takimi ambicjami, odgórnie nakazuje Francuzowi myśleć o dalszej fazie tych rozgrywek. W tym sezonie Benzema zagrał w czterech meczach Ligi Mistrzów, w trzech z nich wybiegał jako zawodnik pierwszego składu, notując jedno trafienie - w spotkaniu z Milanem na San Siro.
Wyzwanie czwarte: Pierwszy skład w reprezentacji Francji
Miejsce na ławce Karima Benzemy w reprezentacji Les Bleus wywołuje spore zainteresowanie we Francji. Napastnik Królewskich pragnie poprawić swoją sytuację i zamknąć usta krytykom. By tak się stało, piłkarz musi zdobywać dużo bramek dla Realu Madryt, tak jak to czynił w Ligue 1, gdzie w sezonie 2007/2008 zdobył tytuł Pichichi. Dzięki trafieniom dla klubu z Santiago Bernabéu Karim da więcej argumentów do przemyślenia dla szkoleniowca reprezentacji Francji, Raymonda Domenecha, który ciągle stawia na André-Pierre'a Gignaca, jako środkowego napastnika kadry. Benzema nie chce czekać na swoją kolej, gdyż już latem rozpoczyna się Mundial.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze