Klub szykuje nowy kontrakt dla Pepego

- Mamy jednego z najlepszych stoperów na świecie - coraz częściej powtarza się w biurach na Santiago Bernabéu, odnosząc się do Pepego. Ramón Calderón oraz jego współpracownicy są wręcz dumni z tego, że transfer Portugalczyka okazał się strzałem w dziesiątkę. Sam zawodnik stawiany jest również przez zarząd jako przykład prawdziwego piłkarza, który nie przykłada większej wagi do oferowanych pieniędzy. W Madrycie wciąż pamiętają o tym, że Pepe wybrał ofertę Blancos, podczas gdy Manchester United w tym samym czasie oferował mu dużo większe zarobki.

Portugalczyk zarabia obecnie 2,4 miliona euro brutto rocznie (około 1,5 miliona netto). Jest to jedna z najniższych pensji w całym zespole. Mniej od Pepego zarabiają tylko młodzi wychowankowie (Javi García, Miguel Torres i Jordi Codina). Na większe zarobki może liczyć za to praktycznie cała reszta (Guti, Wesley Sneijder, Míchel Salgado czy Fabio Cannavaro). Jeszcze przed dokonaniem transferu portugalskiego stopera, Real Madryt oszacował, że cała operacja Pepe wyniesie ponad 40 milionów euro. 30 milionów euro dla FC Porto oraz 10 milionów za 5-letni kontrakt.

Kontrakt Pepego z Realem Madryt wygasłby więc wtedy, gdy zawodnik miałby 27 lat. W klubie wszyscy są świadomi tego, że wtedy wartość Portugalczyka na rynku transferowym będzie naprawdę bardzo duża. Ze sprzedaży Pepego można by było więc wyciągnąć pokaźne pieniądze, które bez wątpienia zwróciłyby wszystkie wcześniejsze wydatki. Jednak Królewskim przyświeca nieco inny cel, dlatego na dzień dzisiejszy nie chcą nawet myśleć o możliwej sprzedaży Portugalczyka.

Chociaż zawodnik ani razu nie poprosił o podwyższenie zarobków, to klub sam z siebie postanowił się tym zająć. Możliwe, że nastąpi to już po zakończeniu tego sezonu. Jeśli do tego dojdzie, to Real Madryt wykorzysta podwyższenie pensji do tego, aby również przedłużyć kontrakt z Portugalczykiem. Wszystko jednak zależy od decyzji dyrekcji sportowej, trenera oraz zarządu. Jednak na dzień dzisiejszy Pepe spełnia pokładane w nim nadzieje i w pełni wywiązuje się ze swoich obowiązków.

Jeśli natomiast chodzi o inne kluby, które zainteresowane by były pozyskaniem Pepego, to bez wątpienia trzeba tutaj wspomnieć o Interze Mediolan. Stoper Realu Madryt już od dłuższego czasu przyciąga uwagę José Mourinho. Jednak działacze z Santiago Bernabéu zachowują spokój. Klauzula odstępnego w kontrakcie Portugalczyka wynosi bowiem 150 milionów euro. Szaleństwem byłoby wpłacenie takiej sumy. Jedno jest pewne, żaden klub nie podkradnie Królewskim jednego z najlepszych stoperów na świecie.