Sonda - podsumowanie
Kto powinien wygrać Złotą Piłkę za mijający sezon?
Już za kilka tygodni zapadną decydujące rozstrzygnięcia w plebiscycie francuskiego magazynu France Football i poznamy najlepszego piłkarza na świecie w sezonie 2007/08.
Kibice Królewskich mają oczywiście swojego faworyta. Iker Casillas zdążył już zostać obwołany "Świętym", wygrał Mistrzostwa Europy jako kapitan reprezentacji Hiszpanii, poprowadził Real Madryt do bezdyskusyjnego triumfu w rozgrywkach ligowych. Są jednak dwa powody, dla których droga po Złotą Piłkę może okazać się dla Ikera prawdziwą mission impossible.
Po pierwsze jedynym bramkarzem jaki wygrał plebiscyt FF był legendarny Rosjanin Lew Jaszyn i było to bardzo, bardzo dawno. Do grona zwycięzców bardzo ciężko jest się przebić fenomenalnym obrońcom (vide Roberto Carlos czy Paolo Maldini), a co dopiero najlepszemu nawet bramkarzowi.
Powód drugi nazywa się Cristiano Ronaldo. Mistrz Anglii, mistrz klubowej Europy. Pomocnik, który jest jednocześnie napastnikiem i nastrzelał w ostatnim sezonie więcej bramek niż ktokolwiek inny. Co więcej, robi to z wdziękiem nieosiągalnym dla nikogo innego.
W gronie kandydatów, prócz Ikera i Cristiano, są jeszcze Fernando Torres, Xavi oraz Leo Messi. Zawodnicy Barcelony wyniki w sezonie mieli wprawdzie grubo poniżej oczekiwań, ale obaj byli liderami ekip narodowych prowadząc je do zwycięstw w Mistrzostwach Europy i Igrzyskach Olimpijskich.
Wyniki naszej sondy nie pozostawiają wątpliwości komu powinno należeć się zwycięstwo. Oczywiście przemówił tu "lokalny patriotyzm" i wygraną Casillasa można było z łatwością przewidzieć, to jednak trzeba zauważyć sporą ilość głosów oddanych na Cristiano Ronaldo.
Kto powinien zdobyć Złotą Piłkę w 2008 roku?
Iker Casillas 63.1%
Cristiano Ronaldo 24.4%
Fernando Torres 5.9%
Xavi 3.9%
Robinho 2.7%
Oddano 7334 głosów.
Nowa sonda i nowe pytanie wymagające rozstrzygnięcia. Tym razem pytamy o pomocnika Realu Madryt, który powinien grać najczęściej.
Na obsadę środka pola narzekać akurat nie możemy. Jest pracowity i twardy Mahamadou Diarra, młody argentyński talent, następca Redondo(?) Fernando Gago, są fenomenalnie utalentowani i pomimo wieku już naprawdę doświadczeni Holendrzy Sneijder i Van der Vaart, jest nadzieja hiszpańskiego futbolu De la Red i wreszcie nasz geniusz ostatniego podania, wychowanek i jeden z kapitanów José María Gutiérrez Hernández. A jest jeszcze przecież Javi García.
Real Madryt w ostatnich miesiącach grał różnym ustawieniem. Czasami jest to klasyczne 4-4-2, z dwoma defensywnymi pomocnikami, czasami ustawienie trójką w środku i trójką w ataku, a w ostatnim meczu z FC Barcelona graliśmy 4-2-3-1, gdzie zagęszczenie środka pola było ogromne. Na szczęście tacy zawodnicy jak Sneijder czy Van der Vaart są bardzo uniwersalni, mogą grać w środku, mogą na skrzydłach, mogą także być ustawiani na pozycji drugiego, cofniętego napastnika. Guti i De le Red mogą grać zarówno na pozycji defensywnego jak i ofensywnego pomocnika. Jednak cała szóstka na murawie boiska nie pomieści się na pewno. A więc kogo uważasz za najważniejszego i najlepszego naszego pomocnika, kto powinien grać najczęściej?
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze