Louis Bullock przechodzi do historii ACB!
Najlepszy strzelec trójek w historii hiszpańskich rozgrywek
Zwycięstwo! Historyczne zwycięstwo! Louis Bullock został jedynym koszykarzem w historii Ligi ACB trzykrotnie triumfującym w konkursie trójek (w roku 2004, 2006 i obecnym, 2008). Ten zaszczytny tytuł zawdzięcza wygranej w finałowym pojedynku przeciwko Demondowi Malletowi, 20:19. Lou, który w poprzednim roku stracił trofeum na rzecz Igora Rakocevicia, tym razem zaprezentował niezwykle równą formę, nie tylko zostając najlepszym, ale i w każdej rundzie trafiając przynajmniej dwadzieścia punktów. To dobry prognostyk nadchodzącego sezonu.
Konkurs trójek, odbywający się w ramach Superpucharu ACB w Saragossie, spełnił oczekiwania kibiców. Ośmiu specjalistów z hiszpańskich parkietów pokazało swój strzelecki zmysł i niemałe umiejętności. Z całej ósemki najlepszy okazał się Louis Bullock, dzięki czemu jako jedyny zawodnik w historii może pochwalić się trzema statuetkami za zwycięstwo w el concurso de triples.
Amerykanin trafił w finale na ciężkiego przeciwnika - Demonda Malleta, gracza DKV Joventut. Bullock ostatecznie przewyższył rodaka zaledwie jednym „oczkiem" (20:19), dostając w nagrodę 4 tysiące euro oraz, bardziej dla niego wartościowy, tytuł mistrza, dający uczucie pewności siebie.
Konkurs nie był łatwy - składał się z trzech rund, w których należało zachować niezwykle wysoki poziom koncentracji i regularność. Sweet Lou nie zszedł poniżej dwudziestu punktów w żadnej z rund, nawet w kwalifikacjach, gdzie zresztą również okazał się najlepszy.
Finał Louis zaczął znacznie gorzej, niż poprzednie rundy. Nieudane rzuty nadrobił przy przedostatnim stanowisku, kiedy to każda piłka z ręki koszykarza Realu Madryt trafiła do kosza, co pozwoliło mu na zawieszenie poprzeczki na wysokości dwudziestu punktów. Demond Mallet także dość późno rozgrzał nadgarstek, godnie prezentując się dopiero przy trzecim stanowisku. Ostatnie rzuty także znalazły drogę do kosza, ale wcześniej zgubione punkty nie pozwoliły mu na odniesienie sukcesu. Przegrał zaledwie jednym punktem.
Tak zacięty finał zapowiadały już poprzednie rundy. W półfinałach Louis Bullock w pełni zaprezentował swój zabójczy rzut, dzięki któremu zdobył mistrzostwo w 2004 i 2006 roku (warto zauważyć, iż, kuriozalnie, jego zwycięstwa zawsze przypadają w latach parzystych) i dzięki któremu pokonał Isaaca Lópeza 21:10. Zawodnik Bruesy, mimo tak znaczącej przewagi Amerykanina, pokazał, iż potrafi dorównać najlepszym, mogąc pochwalić się najlepszym wynikiem w całym konkursie (25 punktów w pierwszej rundzie). Niestety dla niego, w półfinale trafił na prawdziwego mistrza.
Jeszcze wcześniej, kontynuując niechronologiczną relację, w pierwszej serii rzutów zmierzyli się gracze odwiecznych rywali - Juan Carlos Navarro z Regal F.C. Barcelona i Louis Bullock z Realu Madryt. Mało brakowało, a już przy okazji pierwszych rzutów nasz koszykarz mógł zapomnieć o wymarzonym trofeum. Obaj zawodnicy, po oddaniu ostatniego rzutu, mieli na koncie dwadzieścia punktów, co oznaczało dogrywkę. Louis wygrał ją 13:10. Niespodziankę sprawił wspomniany już Isaac López, który, również wspomniane, dwadzieścia pięć punktów trafił w pojedynku z... broniącym tytułu Igorem Rakoceviciem, którego stać było tylko na 14 punktów.
Faworytem mógł być każdy, ponieważ każdy posiadał niecodzienną umiejętność rzutów zza linii 6,25 metra. Wygrać mógł tylko jeden. Wygrał najlepszy. Mówiąc krótko, w przepięknym języku hiszpańskim: ĄLouis Bullock es el mejor triplista!
Zapraszam do obejrzenia krótkiej relacji z konkursu rzutów za trzy (ACB TV).
Bullock: Z każdym rokiem jest coraz trudniej
Zaraz po zakończeniu konkursu, Louis w kilku zdaniach wypowiedział się na jego temat.
- Myślę, że miałem szczęście. Każdy kolejny rok jest trudniejszy od poprzedniego. Są tu najlepsi triplistas z całej ligi. Dla mnie zwycięstwo było bardzo trudną rzeczą, jest mało czasu, a dużo piłek, ale najważniejsza jest zabawa.
- Ciężko pracowaliśmy. Mam nadzieję, że za rok wystąpimy w Superpucharze. To bardzo miłe rozgrywki. Pracowaliśmy na najwyższym poziomie i chcemy już zacząć ligę. Treningi były bardzo ciężkie i pragniemy grać jak najdłużej - skomentował przygotowania Realu Madryt do nadchodzącego sezonu.
Supercopa w Saragossie oficjalnie zainaugurowała sezon 2008/09 w ACB. Tytułowe trofeum trafiło do rąk koszykarzy TAU Cerámica, którzy w finale pokonali gospodarzy turnieju, CAI Saragossa, jednym punktem, 86:85. MVP został Pablo Prigioni.
Konkurs wsadów wygrał Serge Ibaka z Ricoh Manresa. Dla zainteresowanych - skrót z najlepszymi dunkami (ACB TV).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze