„Kylian ani przez moment nie dał sygnału do remontady”

Dziennikarze Asa postanowili prześledzić, jak we Francji odbiera się odpadnięcie Królewskich z rozgrywek ze szczególnym uwzględnieniem postawy Mbappé. – Mówi się o Kylianie Mbappé, że odszedł do klubu swoich marzeń, gdzie mógłby mierzyć w zdobywanie wszystkich trofeów i gdzie osiągnąłby cel indywidualny w postaci Złotej Piłki. Na razie jednak można stwierdzić, że obserwujemy porażkę zarówno drużynową, jak i indywidualną. Kylian w tym roku nie zdobędzie Złotej Piłki. Na początku sezonu można było jeszcze znajdować jakieś okoliczności łagodzące, jak czas na adaptację. Jeśli jednak nazywasz się Mbappé, aklimatyzacja musi być krótsza. Strzelił wiele goli, ale w grze jest katastrofalny – cytuje wypowiedzi Jérôme'a Rothena z jego podcastu madrycki dziennik. 

Do słów Rothena odniósł się zaproszony przez niego inny były znany francuski zawodnik, Emmanuel Petit. – Hieny zostały spuszczone i dziś ruszają na polowanie. Kiedy słyszę krytykę w stronę Kyliana po opuszczeniu przez niego PSG, widzę okrucieństwo. Czego się spodziewano? Że wygra Ligę Mistrzów i Złotą Piłkę? Liga wciąż nie jest rozstrzygnięta. Real Madryt może zdobyć też Puchar Króla. Czyńmy podsumowania po zakończeniu sezonu. Nie ściągam z Kyliana odpowiedzialności, ale też pytam się, czy jest on jedynym winnym. Oczywiście, że nie jest. Strzelił trzydzieści goli. Jak można mówić tu o fiasku? Nie można postrzegać całego jego sezonu przez pryzmat niepowodzenia z Arsenalem. Klęska jest zbiorowa. Kadra nie została zrównoważona. 

Najważniejsze media sportowe, jak L’Équipe, Le Parisien i RMC Sport przypomniały natomiast słowa Mbappé, który po zyskaniu miana najlepszego strzelca w historii PSG w 2023 roku stwierdził, że gdyby za cel obierał sobie wyłącznie triumf w Lidze Mistrzów, odszedłby z klubu już dawno temu. Odpadnięcie z Arsenalem sprawiło, że słowa te szybko wróciły wczoraj na afisz. PSG pozostaje bowiem w grze o ostateczny triumf, Królewscy zaś nie awansowali do półfinału po raz pierwszy w tym pięcioleciu. 

„Bez strzału w światło bramki i bez żadnej sytuacji Kylian ani przez moment nie dał sygnału do remontady. Narracja ta była jedynie pobożnym życzeniem przed rewanżem”, cytuje kolegów po fachu z L’Équipe AS. Dziennik ten podkreśla również, że współpraca Mbappé z Viniciusem jest rozczarowująca oraz że kibice są coraz bardziej podzieleni w sprawie Kyliana, czego dowodem były oklaski w jego stronę przed meczem i buczenie na niego w momencie zmiany w 75. minucie.