Dziesięć dubletów i ani jednego triplete
Potrójna korona wciąż wymyka się z rąk.

Piłkarze Realu Madryt świętują na Santiago Bernabéu po zdobyciu Ligi Mistrzów w 2024 roku. (fot. Getty Images)
Odrobienie strat z Arsenalem oznacza dla Realu Madryt postawienie obu stóp w półfinale Ligi Mistrzów, a przy okazji podtrzymanie żywej nadziei na zdobycie potrójnej korony – La Ligi, Pucharu Króla i Pucharu Europy w jednym sezonie. To wyczyn, którego Królewscy nie dokonali nigdy w swojej 123-letniej historii i który wciąż jest w zasięgu. Nie jest to błahostka, opisuje dziennik AS.
O ogromnej trudności tego przedsięwzięcia świadczą dwa fakty: po pierwsze, najbliżej Real był w sezonach, gdy sięgał po dublet Ligi Mistrzów i La Ligi – w latach 1957, 1958, 2017, 2022 i 2024; po drugie, w całej historii futbolu udało się to tylko ośmiu klubom: Celtikowi, Ajaksowi, PSV, Manchesterowi United, Bayernowi Monachium, Barcelonie, Interowi i Manchesterowi City. Real chce dołączyć do tego elitarnego grona. I wierzy, że wciąż ma na to szansę. Był już zresztą blisko takiego wyczynu – w 2014 roku, gdy połączył triumf w Lidze Mistrzów z wygraną w Pucharze Króla. Wtedy zdobył upragnioną Décimę w Lizbonie i pucharowe trofeum na Mestalli. W lidze jednak zajął trzecie miejsce, tylko trzy punkty za Barceloną i mistrzem – Atlético – wyczerpany w końcówce sezonu, przypomina AS.
Dublet w postaci La Ligi i Pucharu Króla był bardziej osiągalny, co zresztą logiczne. Od momentu powstania Pucharu Europy Real zdobywał te dwa trofea w jednym sezonie czterokrotnie – w latach 1962, 1975, 1980 i 1989. Najbliżej potrójnej korony był w sezonie 1961/62. Di Stéfano i spółka dotarli wówczas do finału w Amsterdamie, ale nie zdołali pokonać Benfiki z Eusébio na czele.
Od Hamburga po wszechmocny Milan
W sezonie 1979/80 również było blisko, lecz zespół Boškova został rozgromiony 5:1 przez Hamburg Kevina Keegana w półfinale i musiał dalej czekać na kolejny Puchar Europy. Ostatnia taka szansa przydarzyła się w sezonie 1988/89 – Real prowadzony przez zmarłego niedawno Leo Beenhakkera i słynną Piątkę Sępa dotarł do półfinału, ale tam wpadł pod walec w postaci Milanu Sacchiego, który rozbił Los Blancos 5:0, podsumowuje AS.
Dublet: La Liga + Puchar Europy/Liga Mistrzów
-
1956/57
-
1957/58
-
2016/17
-
2021/22
-
2023/24
Dublet: La Liga + Puchar Króla
-
1961/62
-
1974/75
-
1979/80
-
1988/89
Dublet: Puchar Króla + Liga Mistrzów
-
2013/14
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze