Advertisement
Menu
/ mundodeportivo.com

Mundo Deportivo: Nawet gracze Realu byli zszokowani anulowaniem karnego Juliána

Mundo Deportivo nie zawodzi i wraca do rewanżowego starcia Realu Madryt z Atlético Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zdaniem katalońskiego dziennika nawet piłkarze Królewskich byli zszokowani decyzją Szymona Marciniaka, a seria jedenastek mogłaby zostać powtórzona, gdyby Los Colchoneros ją zaskarżyli.

Foto: Mundo Deportivo: Nawet gracze Realu byli zszokowani anulowaniem karnego Juliána
Piłkarze Realu Madryt nie mogą uwierzyć, co też zrobił sędzia Szymon Marciniak. (fot. Getty Images)

„Minęło 10 dni od kiedy Atlético Madryt zostało wyeliminowane przez Real Madryt z 1/8 finału Ligi Mistrzów po kontrowersyjnej decyzji Szymona Marciniaka, który zdecydował się anulować bramkę Juliána Alvareza zdobytą w serii rzutów karnych za rzekome dwukrotne dotknięcie piłki”, rozpoczyna swój wywód kataloński dziennik Mundo Deportivo i już na starcie wiemy, że będzie on interesujący. 

Mundo Deportivo dowiedziało się, że decyzja polskiego arbitra zaskoczyła nawet piłkarzy Realu Madryt, którzy po zakończeniu spotkania mieli przekazać zawodnikom Atlético, że nie mogą uwierzyć w decyzję Marciniaka. Kataloński dziennik zauważa, że co prawda Courtois czy Mbappé już na murawie zgłaszali nieprawidłowe wykonanie jedenastki, jednak wielu piłkarzy miało w prywatnych rozmowach przyznawać, że nie mogą uwierzyć w to, co się wydarzyło. Dziennik zaznacza, że – co oczywiste –  piłkarze Los Blancos nie powiedzą tego jednak publicznie. „Nie zapomnijmy, że w ostatnich latach Real Madryt wysyła wiadomość, jakoby był ofiarą względem decyzji sędziowskich”, czytamy w artykule, gdzie zauważa się, że nawet przed meczem z City Fede Valverde musiał prostować swoje słowa na temat postawy sędziów wypowiedziane na konferencji prasowej.

Katalończycy twierdzą, że w obu drużynach grają przecież zawodnicy, którzy prywatnie bardzo się lubią i grają razem w reprezentacji, jak Griezmann z Tchouaménim i Camavingą we Francji [autor tekstu zapomniał, że zawodnik Atleti zakończył karierę reprezentacyjną – dop. red.] czy Giménez z Fede w Urugwaju. „Nie chcemy mówić, że to właśnie oni o tym rozmawiali, ale to po prostu dowodzi dobrym relacjom między tymi zespołami”, czytamy.

Mundo Deportivo przekazuje, że Marciniak podjął złą decyzję, anulując bramkę Juliána Álvareza, ponieważ artykuł 14. Przepisów Gry IFAB nie mówi, że piłkarz wykonujący rzut karny nie może dotknąć piłki dwa razy. Kataloński dziennik przytacza przepisy, które mówią, że wykonawca nie może zagrać piłki po raz drugi, kiedy ta jest wprowadzona do gry, czyli kiedy została kopnięta i wyraźnie się poruszyła. „To nie wydarzyło się w akcji Juliána, dlatego została nieprawidłowo anulowana”, czytamy.

Teraz najlepsze.

Mundo Deportivo twierdzi, że Atlético Madryt mogłoby podważyć i zaskarżyć serię rzutów karnych. „Gdyby to zrobili, to z pewnością przyznano by im rację i serię rzutów karnych trzeba byłoby powtórzyć”, twierdzą Katalończycy, którzy dodają, że Atlético wołało jednak w to nie brnąć i zaakceptowało porażkę, do której doszło po pewnych kontrowersjach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!