Oficjalnie: Komitet Apelacyjny odrzucił odwołanie Barcelony i Osasuny

Mecz Barcelona – Osasuna odbędzie się w czwartek 27 marca, po tym jak Komitet Apelacyjny odrzucił odwołania obu klubów, podtrzymując pierwotną decyzję sędziego dyscyplinarnego Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej. Zarówno Barcelona, jak i Osasuna chciały, aby spotkanie odbyło się pomiędzy dwiema ostatnimi kolejkami sezonu, jednak Komitet Apelacyjny utrzymał w mocy decyzję sędziego z poniedziałku, który wyznaczył termin na najbliższy czwartek.

Barcelona argumentowała, że nie będzie mogła skorzystać z niektórych swoich zawodników powołanych do reprezentacji narodowych (Raphinhi, Ronalda Araújo, Fermína, Pablo Torre, Gerarda Martína i Héctora Forta) i wnioskowała o rozegranie meczu w ostatniej kolejce lub ewentualnie w innym terminie – pod warunkiem że drużyna odpadłaby z Pucharu Króla lub Ligi Mistrzów. Osasuna natomiast wskazywała, że jej piłkarze nie mieliby zagwarantowanych 72 godzin odpoczynku pomiędzy dwoma spotkaniami.

W uzasadnieniu swojej decyzji Komitet Apelacyjny stwierdził, że nie może przyjąć wniosków obu klubów, ponieważ „mimo racjonalności ich argumentów” oznaczałoby to uchylenie decyzji sędziego, podczas gdy kluby powołują się na te same przesłanki, które przedstawiły już w pierwszej instancji.

Jeśli chodzi o wniosek Barcelony o zmianę terminu z powodu powołań do reprezentacji, Komitet Apelacyjny podkreślił, że „samo powołanie zawodników do drużyn narodowych nie jest wystarczającą przesłanką do zmiany terminu meczu, o ile zespół ma wystarczającą liczbę piłkarzy, by rozegrać spotkanie zgodnie z regulaminem – co ma miejsce w tym przypadku, ponieważ obie drużyny dysponują wystarczającą liczbą zawodników, by przystąpić do meczu na odpowiednich warunkach”.

W odniesieniu do prośby Osasuny o dłuższą przerwę pomiędzy meczami, Komitet Apelacyjny uznał, że nie ma ona podstaw, ponieważ „Liga poinformowała Komitet Apelacyjny, że w przypadku podtrzymania decyzji pierwszej instancji spotkanie ligowe zostanie przesunięte na niedzielę 30 marca 2025 roku, co umożliwi klubom rozegranie meczu bez problemu”.

Komitet Apelacyjny nie zaakceptował również alternatywnych terminów zaproponowanych przez oba kluby, ponieważ były one uzależnione od ewentualnego odpadnięcia Barcelony z dwóch rozgrywek, „co wprowadzałoby element niepewności i mogłoby zakłócić harmonogram rozgrywek, czego należy unikać w możliwie największym stopniu”.