Relevo: Real planuje modernizację szatni i dolnych sektorów Bernabéu, aby dostosować stadion do NFL

Mijają kolejne miesiące, a Real Madryt wciąż trzyma się w grze. Po trudnym początku sezonu, naznaczonym licznymi kontuzjami i słabymi wynikami, drużyna Carlo Ancelottiego nadal rywalizuje we wszystkich rozgrywkach. Równolegle do zmagań na murawie Królewscy mierzą się także z wyzwaniami związanymi z modernizacją Santiago Bernabéu. Od zatrzymania koncertów we wrześniu po coraz większy optymizm przed nadejściem kwietnia – miesiąca kluczowego dla przyszłości tego typu wydarzeń na stadionie. W klubie wierzą, że wkrótce uda się wznowić organizację koncertów, choć sprzeciw okolicznych mieszkańców nie słabnie, opisuje Relevo.

Oprócz koncertów Real Madryt przygotowuje się na kolejne wielkie wydarzenie, które odbędzie się pod koniec 2025 roku na Santiago Bernabéu – debiut NFL w Hiszpanii. Planowany termin to październik, choć nie ustalono jeszcze dokładnej daty. Klub uwzględnił jednak to wydarzenie w harmonogramie tegorocznych imprez. Najlepsza futbolowa liga świata zagości w Madrycie, a jej mecze odbędą się na stadionie Królewskich. NFL dała zielone światło na organizację jednego z międzynarodowych spotkań w stolicy Hiszpanii, a jednym z uczestników będą Miami Dolphins. Przedstawiciele ligi już kilka miesięcy temu odwiedzili zarówno Santiago Bernabéu, jak i Metropolitano, i choć oba obiekty zrobiły na nich ogromne wrażenie, ostatecznie wybór padł na stadion Realu Madryt, przypomina Relevo

Jednym z czynników, który szczególnie przypadł do gustu władzom NFL, była lokalizacja Bernabéu – w pobliżu największych atrakcji turystycznych Madrytu i z doskonałym połączeniem komunikacyjnym, zwłaszcza dla kibiców przylatujących z zagranicy (linia metra łącząca lotnisko z centrum miasta zatrzymuje się na Nuevos Ministerios, zaledwie kilometr od stadionu). Do tego dochodzi prestiż nowoczesnego Bernabéu oraz rosnąca popularność futbolu amerykańskiego w Hiszpanii – czynniki, które ostatecznie przekonały ligę do organizacji meczu właśnie tutaj, donosi Relevo.

Stadion Realu Madryt zamienił swoją największą potencjalną wadę – położenie w samym centrum miasta – w atut. Wybór tak prestiżowej lokalizacji zapewni NFL większą widoczność, a wydarzenia organizowane w tak reprezentacyjnych punktach Madrytu, przez które codziennie przewijają się tłumy mieszkańców i turystów, zwiększą zainteresowanie ligą. Plan zakłada stworzenie ogromnej strefy kibica w rejonie Río, gdzie odbędą się koncerty i liczne atrakcje. Dodatkowo w dniach poprzedzających mecz organizowane będą wydarzenia związane z futbolem amerykańskim w strategicznych punktach miasta, takich jak Callao, Plaza España czy Colón. Dzięki temu NFL przyciągnie nie tylko zagorzałych fanów, ale również osoby, które na co dzień nie interesują się tym sportem.

Przyjęcie NFL na Santiago Bernabéu niesie jednak ze sobą również pewne wyzwania dla klubu, związane z kolejnymi pracami modernizacyjnymi. Według Relevo konieczne będą zmiany w dolnych sektorach stadionu oraz przebudowa szatni, które muszą zostać dostosowane do standardów NFL – znacznie bardziej przestronnych niż te stosowane w piłce nożnej. Obecny plan zakłada, że prace rozpoczną się wraz z końcem sezonu, na początku lata. Wówczas stadion zacznie być dostosowywany do wymagań NFL, a gdy liga oficjalnie zadebiutuje w Hiszpanii, Santiago Bernabéu będzie jej gospodarzem, podsumowuje Relevo.