COPE: Butragueño dwukrotnie prosił La Ligę o przełożenie meczu z Villarrealem
Oprócz sporu między La Ligą a Realem Madryt, dotyczącego godziny sobotniego meczu, pojawiło się także zamieszanie wokół spotkania Królewskich z Leganés.

Emilio Butragueño. (fot. Getty Images)
Ten weekend upłynął pod znakiem skarg Realu Madryt na godzinę rozpoczęcia meczu z Villarrealem. Spotkanie na Estadio de la Cerámica zostało rozegrane w sobotę o 18:30, czyli mniej niż 72 godziny po ostatnim występie Królewskich – środowym starciu z Atlético w 1/8 finału Ligi Mistrzów. To wywołało duże niezadowolenie wśród madryckiej ekipy. Po meczu kilku piłkarzy otwarcie skrytykowało termin spotkania, a Carlo Ancelotti posunął się nawet do stwierdzenia, że jeśli taka sytuacja się powtórzy, Real Madryt podejmie radykalne kroki. Informacje te zostały podane przez Real Madrid TV już na kilka godzin przed meczem w Villarrealem.
Mario Cortegana z The Athletic i Miguel Ángel Díaz z Cadena COPE potwierdzają słowa Ancelottiego podczas konferencji prasowej. Klub dwukrotnie zwracał się do La Ligi o zmianę terminu meczu – raz przed losowaniem par 1/8 finału Ligi Mistrzów, a drugi raz po tym, jak stało się jasne, że Królewscy zagrają dogrywkę z Atlético. W obu przypadkach La Liga odmówiła.
Dokładniej rzecz ujmując, dyrektor ds. relacji instytucjonalnych Realu Madryt, Emilio Butragueño, oficjalnie zwrócił się z prośbą o rozmowę telefoniczną z dyrektorem ds. rozgrywek La Ligi, Raúlem Ojedą, zaraz po ogłoszeniu terminarza. Otrzymał negatywną odpowiedź. Druga próba nastąpiła po meczu z Atlético, ale i tym razem liga odmówiła.
Odpowiedź La Ligi
La Liga zaprzecza tym doniesieniom i twierdzi, że Real Madryt nigdy nie wystąpił z prośbą o zmianę terminu meczu – taką informację przekazano w programie Tiempo de Juego w sobotni wieczór. Dziennikarze Relevo dodają, że według La Ligi prośba Królewskich wpłynęła po terminie.
To nie jedyny spór między Realem Madryt a La Ligą, jaki może się pojawić w najbliższym czasie. Jak informowano w Tiempo de Juego, po przerwie na mecze reprezentacji Los Blancos podejmą Leganés, a spotkanie zaplanowano na sobotę o 21:00.
La Liga przekazała rozgłośni COPE, że zaproponowała Realowi Madryt rozegranie tego meczu w sobotę o 16:15, ponieważ we wtorek o 21:30 Królewscy zmierzą się z Realem Sociedad w rewanżu półfinału Pucharu Króla. Klub jednak odrzucił tę propozycję, ponieważ chciał, aby jego zawodnicy powracający ze zgrupowań reprezentacji mieli więcej czasu na odpoczynek – nawet jeśli oznacza to, że między meczem ligowym a pucharowym nie upłynie wymagane 72 godziny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze