De Paul: W futbolu nie zawsze wygrywa lepszy zespół

W jakiej jest pan formie po meczu z Getafe?
Czuję się bardzo dobrze. To było tylko uderzenie i na tym się skończyło. Nic więcej.

Czy aspekt mentalny jest ważniejszy niż taktyka i jakość piłkarska w takich meczach?
Wszystko jest kluczowe, zwłaszcza w takiej rywalizacji. Mentalność ma znaczenie, ale równie istotne są taktyka i przygotowanie fizyczne… To całość, nie można skupić się tylko na jednym aspekcie. Trzeba być gotowym pod każdym względem, aby osiągnąć cel, czyli awans.

Jest pan zawodnikiem Atlético, który najwięcej biega w Lidze Mistrzów. Skąd wynika taki wysiłek? 
To tylko konsekwencja naszej gry. Czasami trzeba biegać więcej, czasami mniej, ale to wszystko. Cały zespół wkłada ogromny wysiłek i to jest najważniejsze. W Europie trzeba biegać, trzeba grać i my to robimy bardzo dobrze.

Jaki jest klucz do sukcesu i odpowiedniego nastawienia w takim meczu?
Przede wszystkim, w takich meczach trzeba również umieć się nimi cieszyć, bo nie gra się ich na co dzień. Musimy rozumieć, że aby osiągnąć nasz cel, musimy być razem. Wynik nie zależy od jednego zawodnika czy jednego elementu gry. Spotkania tej rangi wygrywa się zespołowo. Po doświadczeniach z innych wielkich meczów mam pewność, że mamy grupę, w której każdy czuje się ważny. W ciągu tych 90 minut wszyscy będą potrzebni, każdy jest zaangażowany w naszą wspólną sprawę. Może to być wielka noc dla wszystkich kibiców Atlético.

W czym szczególnie musicie być lepsi od Realu Madryt?
Musimy strzelić więcej goli [śmiech]. W piłce nożnej nie zawsze wygrywa lepszy zespół. Na Bernabéu rozegraliśmy świetny mecz, ale drobne detale decydują o wyniku. Musimy być świadomi, że to będzie długie spotkanie, w którym czeka nas wiele różnych sytuacji. Musimy być inteligentni. Wiedzieć, kiedy szukać gola, aby wyrównać, a kiedy zachować spokój. To będzie mecz pełen zmiennych momentów, ale z pomocą kibiców będziemy pójdzie w tym kierunku, w którym chcemy. 

W pierwszym meczu nie grał Bellingham, ale w rewanżu już tak. Jak to zmienia Real Madryt?
Real ma tylko zawodników na najwyższym poziomie, więc zawsze trzeba być skoncentrowanym i mieć świadomość, przeciw komu się gra. Oczywiście Bellingham ma cechy, które odróżniają go od innych, ale mogą zagrać też Modrić, Tchouaméni… Każdy z nich jest inny, ale wszyscy prezentują najwyższy poziom. Nie skupiam się tak bardzo na tym, kto jest po drugiej stronie, bo wszyscy są świetni. Ważniejsze jest to, co ja i moja drużyna musimy zrobić na boisku.