AS: Vinícius coraz bliżej przedłużenia kontraktu
Real Madryt i zawodnik wznowią rozmowy latem. Obie strony są w pełni zdecydowane na kontynuację współpracy. Klub zna już kwotę, jakiej oczekuje Vinícius.

Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)
Real Madryt postawił na Viníciusa, by to on wypowiedział się przed spotkaniem z Atleti. Był to znaczący i miły gest wobec zawodnika, zwłaszcza w kontekście jego przedłużenia kontraktu – w ten sposób klub podkreślił jego rolę w drużynie i dał mu jasny sygnał: „Jesteś ważny”. Nie ma żadnych tajemnic między obiema stronami w kwestii nowej umowy, dlatego było oczywiste, że dziennikarze o to zapytają. Vini ograniczył się do krótkiego stwierdzenia: „Mam nadzieję, że przedłużę kontrakt jak najszybciej…”. Karty zostały odkryte. Po doniesieniach o tym, że Brazylijczyk liczy na podpisanie nowej umowy jeszcze latem (jego obecna obowiązuje do 2027 roku), Real Madryt wykonał pierwszy krok i rozpoczął rozmowy z agentami zawodnika. Proces już ruszył, informuje AS.
W trakcie pierwszego spotkania, które odbyło się niedawno, Królewscy zapytali Viníciusa o kwotę, za jaką byłby skłonny podpisać nową umowę. Nie można zapominać, że ma na stole ofertę z Arabii, która gwarantuje mu zarobki rzędu miliarda euro w ciągu pięciu sezonów. Otoczenie piłkarza przekazało klubowi kwotę, która by go satysfakcjonowała. Na tym etapie nie było żadnych dalszych ruchów – jak ustalił AS, strony uzgodniły, że do rozmów wrócą latem, po zakończeniu sezonu, by dopiąć wszystkie szczegóły. Zarówno Vinícius, jak i Real Madryt są chętni do kontynuowania współpracy.
Drabinka płacowa
Królewscy już analizują, jak po lecie będzie wyglądać hierarchia płacowa w drużynie. To kluczowy temat, ponieważ istnieje granica, której klub nie chce przekraczać, aby nie zaburzyć równowagi finansowej. Mbappé dopiero co dołączył do zespołu i ma kontrakt do 2029 roku – tu nie ma żadnych komplikacji. Jednak obok Viníciusa i Mbappé jest jeszcze jeden galáctico – Bellingham. Anglik, dzięki swojej formie i wkładowi w grę zespołu, zasłużył na to, by jego wynagrodzenie również zostało dostosowane. Jak donoszą źródła bliskie szatni, ten proces już się rozpoczął. Obecnie Bellingham zarabia od ośmiu do dziesięciu milionów euro rocznie, donosi AS.
Vinícius, który był kluczowy dla Realu Madryt w triumfach w dwóch ostatnich edycjach Ligi Mistrzów, zrobił ogromny krok naprzód, zdobywając nagrodę The Best. Dzięki zapisowi w obecnym kontrakcie Brazylijczyk otrzymuje dodatkowe dwa miliony euro rocznie za zdobycie tego wyróżnienia – podobnie byłoby w przypadku Złotej Piłki. Gdy w 2022 roku podpisywał swoją obecną umowę, zapewnił sobie zarobki na poziomie 75 milionów euro netto w ciągu pięciu sezonów (czyli średnio 15 milionów rocznie, choć kontrakt był progresywny). Teraz Vinícius liczy na podwyżkę o co najmniej pięć milionów euro rocznie, informuje AS.
Porównanie z Mbappé
Obecnie Mbappé i Vinícius zarabiają tyle samo – po 15 milionów euro netto za sezon. Jednak w przypadku Francuza trzeba uwzględnić dodatkowe aspekty. Kylian trafił do Madrytu na zasadzie wolnego transferu, więc klub nie musiał płacić za niego Paris Saint-Germain. W zamian jednak wypłacono mu premię za podpisanie kontraktu. Choć oficjalna kwota nie została ujawniona, różne źródła podają, że wyniosła ona około 40 milionów euro. W praktyce oznacza to, że część jego wynagrodzenia została ukryta pod postacią jednorazowej wypłaty, przypomina AS.
Dla Viníciusa kluczowe decyzje zapadną tego lata, po Klubowych Mistrzostwach Świata. Wtedy wszystko się wyjaśni, a Brazylijczyk będzie mógł spełnić swoje marzenie – podpisać nowy kontrakt z Realem Madryt i kontynuować walkę o kolejne trofea, zarówno drużynowe, jak i indywidualne, podsumowuje AS.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze