Chelsea podkradnie Realowi Capello?

Chelsea FC Romana Abramowicza zwróciła uwagę na trenera Realu Madryt, Fabio Capello, co jest konsekwencją znakomitej końcówki sezonu, jaką z Królewskimi zalicza Włoch. Rosyjski potentat nie zaprezentował jeszcze szkoleniowcowi oficjalnej oferty, ponieważ jego przyszłość wciąż nie jest pewna, jednak na Bernabéu wśród oficjeli pojawiają się głosy o transferze. Calderón dowiedział się już, że Chelsea z wielką chęcia "podkradnie" nam Capello, jeśli Mourinho ostatecznie zostanie zwolniony.

Prezydent Blancos trzymczasem nie podjął jeszcze decyzji w sprawie przyszłości Don Fabio. Wie jednak, że dzień po zakończeniu ligi spotka się ze szkoleniowcem, by wnikliwie porozmawiać. Trenera obowiązuje jeszcze dwuletni kontrakt, chociaż mówi się, iż zawarto już werbalny pakt, mówiący, że za przedwczesne zwolnienie Madryt zapłaciłby "tylko" połowę na odchodne (8 milionów euro). Sytuacja zapewne diametralnie się zmieni, jeśli Real wygra ligę.

Ankieta przeprowadzona na AS.com dowodzi, iż w ostatnim czasie wizerunek Capello uległ znacznej poprawie. Na pytanie "Czy będziesz chciał/a pozostania Capello, jeśli Madryt wygra ligę?" odpowiedziało 2,468 internautów. 67% udzieliło pozytywnej odpowiedzi, 32% twierdzi natomiast, iż nie będą chcieli Włocha nawet pomimo zwycięstwa w lidze. Włoski trener zwycięża w sondażach, co jeszcze parę miesięcy temu byłoby nie do pomyślenia.

"Nie ma mowy, zostaję w Madrycie!", zdaje się pokazywać Capello...