Cristiano Ronaldo nie poleciał na mecz do Iranu, bo groziło mu 99 batów
Portugalczyk w 2023 roku przytulił i pocałował w czoło niepełnosprawną artystkę podczas wizyty w Iranie. W tym kraju takie zachowanie podlega karze, co sprawiło, że Ronaldo nie znalazł się w kadrze na mecz.

Cristiano Ronaldo w barwach Al-Nassr. (fot. Getty Images)
Cristiano Ronaldo nie zagra w pierwszym meczu 1/8 finału azjatyckiej Ligi Mistrzów z Esteghlalem. Al-Nassr zdecydował się nie powoływać Portugalczyka na spotkanie w Iranie ze względu na grożącą mu karę 99 batów za domniemane cudzołóstwo, donosi MARCA.
We wrześniu 2023 roku Al Nassr rozegrał mecz z innym teherańskim klubem, Persepolisem. Obecność Cristiano sprawiła, że tysiące kibiców otoczyły hotel drużyny, co zmusiło policję do interwencji w celu przywrócenia porządku i zapewnienia bezpieczeństwa zawodnikom.
W trakcie pobytu w Iranie Ronaldo został nagrany, gdy w geście wdzięczności przytulał i całował w czoło Fatemeh Hammami Nasrabadi – irańską artystkę, cierpiącą na 85-procentowy paraliż ciała, która maluje stopami i wręczyła piłkarzowi dwa rysunki. Zachowanie powszechne w krajach zachodnich, lecz w Iranie uznawane za złamanie prawa. Tamtejszy kodeks karny traktuje takie gesty jako cudzołóstwo, jeśli nie są skierowane do współmałżonka.
Zgodnie z prawem, za takie przewinienie grozi 99 batów. Kara może jednak zostać anulowana, jeśli sędzia uzna, że czyn nie podlega karze lub jeśli obwiniony okaże skruchę.
Al-Nassr próbował przenieść mecz na neutralny teren, ale rywal nie wyraził na to zgody. Aby uniknąć ewentualnych komplikacji, klub z Arabii Saudyjskiej postanowił nie uwzględniać Cristiano w kadrze na to spotkanie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze
Komentarze pod tym tekstem zostały wyłączone