Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Florentino spotkał się z Asencio

Florentino Pérez uspokoił wychowanka i przekazał mu pełne wsparcie.

Foto: MARCA: Florentino spotkał się z Asencio
Raúl Asencio. (fot. Getty Images)

MARCA podaje, że obelgi i obraźliwe przyśpiewki, jakie usłyszał ostatnio Asencio, zmusił do interwencji Florentino Péreza, który kilka dni temu odbył spotkanie z zawodnikiem. Spotkanie, na którym prezes Realu Madryt powiedział graczowi, aby był spokojny, że ma pełne wsparcie i że klub nie będzie stał bezczynnie. Piłkarz, który ma za sobą bardzo trudne dni, podziękował Florentino za wsparcie, jakie otrzymuje także od sztabu trenerskiego i kolegów z drużyny.

Spotkanie było konsekwencją tego, co wydarzyło się w meczu Copa del Rey przeciwko Realowi Sociedad w ubiegłą środę. Wychowanek wysłuchiwał przyśpiewki „Asencio, umrzyj!”, co zmusiło arbitra do przerwania meczu. Sam Ancelotti zmienił zawodnika po pierwszej połowie, ponieważ ten był wyraźnie dotknięty tym, co się stało. „Zmieniłem go z tego powodu i z racji żółtej kartki. Nikt nie lubi, gdy na stadionie skanduje się f*ck you” - przyznał trener.

Sam Carletto po raz kolejny bronił zawodnika przed dzisiejszym meczem z Betisem: „Uważamy, że to nie powinno się zdarzyć, obelgi nie powinny się zdarzać, ale to nie ma wpływu na to, czy zagra, czy nie. W poprzednim spotkaniu sędzia spisał się bardzo dobrze, zastosował się do regulaminu i to właśnie musimy zrobić”.

MARCA przypomina, że to, co wydarzyło się na Reale Arena, nie było odosobnionym incydentem, gdyż zawodnik musiał już znosić podobne sytuacje przy innych okazjach. Choćby w meczu z Osasuną na El Sadar, gdzie z sektorów ultrasów dobiegały obrażające go przyśpiewki. Od „Asencio, su**nsynu!” przeszły do „Asencio, umrzyj”! Okoliczności te zmusiły klub do podjęcia działań w tej sprawie, więc Florentino Pérez spotkał się z zawodnikiem.

Asencio przez cały czas chciał trzymać się z dala od tego pozasportowego szumu i skupić się tylko i wyłącznie na sprawach piłkarskich. Znalazł wsparcie u Ancelottiego i reszty sztabu trenerskiego, którzy zawsze pozostawali bardzo blisko zawodnika, by nie dopuścić do tego, by wszystko to go zdestabilizowało i zaburzyło jego formę. Asencio stał się filarem drużyny i dokładane są wszelkie starania, aby tak było nadal, pomimo trudnych chwil, przez które przeżywa. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!