Advertisement
Menu

Kolejne zwycięstwo Castilli

W 25. kolejce Primera División Castilla pokonała Alcorcón, potwierdzając dobrą formę i chęć podłączenia się do walki o awans. Gole na wagę trzech punktów strzelili Valdepeñas i Jacobo.

Foto: Kolejne zwycięstwo Castilli
David Jiménez, autor asysty przy pierwszym golu Castilli. (fot. Getty Images)

Castilla pokonała Alcorcón 2:1 i przynajmniej do jutra wskoczyła na piąte miejsce w tabeli. Tym razem Gonzalo nie trafił do siatki, ale wyręczyli go koledzy z obrony. Valdepeñas i Jacobo zapewnili rezerwom trzy punkty. Castilla rozegrała świetną pierwszą połowę, którą powinna zakończyć z wyższym prowadzeniem. Gorzej było po zmianie stron. Do czerwonej kartki Alcorcón był naprawdę bliski remisu, jednak grając w przewadze madrytczycy kontrolowali wydarzenia na murawie.

Castilla znów nie zamierzała zwlekać i od razu ruszyła do ofensywy. Pierwszą okazję zmarnował Borja Alonso, ale w 18. minucie piłka zatrzepotała w siatce gości. David Jiménez dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym odnalazł się Valdepeñas, który nie dał szans golkiperowi rywali. Na tym złe wiadomości dla Alcorcónu się nie skończyły, ponieważ chwilę później z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Llorente. Castilla dalej atakowała i w 36. minucie była o krok od podwyższenia prowadzenia. Víctor Muñoz stanął oko w oko z Josele, lecz to bramkarz Alcorcónu wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. Ledwie kilkadziesiąt sekund później Królewscy cieszyli się z drugiego gola. Na listę strzelców wpisał się Jacobo.

Po zmianie stron do ataku ruszyli goście, szukając kontaktowej bramki. W 60. minucie znakomitą interwencją popisał się De Luis, lecz w następnej akcji Alcorcónu musiał skapitulować. Samobójcze trafienie zanotował Borja Alonso. Goście chcieli pójść za ciosem i po jednym z ataków otarli się o wyrównujące trafienie. Raúl postanowił coś zmienić i posłał na boisko dwóch nowych graczy. Nie przyniosło to efektu od razu, ponieważ chwilę później Vladys znalazł się sam na sam z De Luisem, jednak bramkarz madrytczyków wygrał to starcie.

Castillę uratowała druga żółta kartka dla Samu. Alcorcón musiał sobie radzić z grą w osłabieniu, ale i tak nie był całkiem niegroźny. Madrytczyków postraszył Sebastián, ale jego uderzenie minęło bramkę Castilli. Podopieczni Raúla zdołali uspokoić tempo spotkania i przejąć nad nim kontrolę. Pozwoliło to utrzymać korzystny wynik i zgarnąć komplet punktów.

Real Madryt Castilla – Alcorcón 2:1 (2:0)
1:0 Valdepeñas 18’ (asysta: David Jiménez)
2:0 Jacobo 38’ (asysta: Campos)
2:1 Borja Alonso 61’ (samobójczy)

Real Madryt Castilla: De Luis, Valdepeñas (Yusi 46’), Quique (Edgar 46’), Jacobo (Antonio David 67’), Rivas, David Jiménez, Campos (Loren 67’), Chema, Víctor Muñoz, Gonzalo, Borja Alonso (Yáñez 82’).

Alcorcón: Josele, Rentero, Pola, Rojas (Sergio Navarro 46’), Samu (czerwona kartka 71’), Sebastián, Yael (Josiel 78’), David Navarro (Ramos 78’), Llorente (Rayco 23’), Vladys, Aparicio (Capi 78’).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!