Advertisement
Menu
/ marca.com

Mbappé jest już sobą: 18 goli w 18 meczach

Napastnik osiąga już swoje standardowe liczby, Bellingham przyznaje, że jego kolega „szybuje”, a Ancelotti mówi, że to „wisienka na torcie”.

Foto: Mbappé jest już sobą: 18 goli w 18 meczach
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

To była noc Kyliana Mbappé. Jego pierwsza wielka noc. I to przeciwko rywalowi takiemu jak City Guardioli. Na dodatek na Bernabéu. Stadion skandował jego imię, gdy Francuz zdobywał trzeciego gola. A gdy Ancelotti zmienił go w 77. minucie, cały stadion wstał z miejsc. Już od dawna było oczywiste, że napastnik nabiera rozpędu, że od jakiegoś czasu jest najlepszym strzelcem Realu Madryt, ale brakowało mu jeszcze meczu, w którym byłby absolutnym bohaterem. Teraz to się zmieniło. Strzelił swojego pierwszego hat-tricka w Lidze Mistrzów i drugiego w barwach Królewskich, po tym, jak wcześniej dokonał tego przeciwko Realowi Valladolid, opisuje MARCA.

Od początku było jasne, że to będzie wielki mecz Kyliana. Długie podanie Asencio, Rúben Dias nie sięga piłki, a Francuz technicznym lobem pokonuje Edersona. Jeszcze lepszy był jego drugi gol – znakomite podanie Rodrygo, jeszcze lepszy ruch Mbappé w polu karnym, po którym Gvardiol wylądował na murawie. Była 34. minuta. W drugiej połowie Mbappé otrzymał piłkę na skrzydle, zrobił charakterystyczny zwód i lewą nogą uderzył w dalszy róg bramki.

Tylko Dembélé ma więcej goli niż Mbappé w 2025 roku
Jak zwykle – wszystko wskazuje na to, że zakończy kolejny rok z ponad 40 golami, jakby to było coś oczywistego. Obecnie ma już 28 bramek w 38 meczach. W La Lidze z 17 trafieniami włączył się do walki o Pichichi z Lewandowskim, który ma 20 goli. W Lidze Mistrzów zdobył siedem bramek – tyle samo co Vinícius – i nie jest już daleko od Guirassy’ego z Dortmundu (10) oraz Lewandowskiego (9).

Strzelając drugiego gola przeciwko City, Mbappé zdobył bramkę numer 1 100 dla Realu w europejskich pucharach oraz setnego gola Los Blancos w tym sezonie. Dodatkowo, biorąc pod uwagę całą jego karierę, brał już udział przy 500 golach – strzelając lub asystując.

Kylian trafił do siatki także w dwóch ostatnich meczach ligowych – przeciwko Atlético i Osasunie – oraz w pierwszym meczu z City na Etihad. Jego 2025 rok budzi respekt – jest drugim najlepszym strzelcem na świecie, tuż za Dembélé. Ma już 14 goli w 14 meczach: jednego w Superpucharze, jednego w Pucharze Króla, siedem w La Lidze i pięć w Lidze Mistrzów. „Nie stawiam sobie granic, ale najważniejsze są trofea” – powiedział po wczorajszym spotkaniu. Jeśli doliczyć cztery ostatnie mecze z 2024 roku, wychodzi 18 goli w 18 spotkaniach.

Koledzy z drużyny pod wrażeniem
– Wychodzimy na mecze, wiedząc, że on zrobi różnicę. Naszym zadaniem jest odpowiednie ustawienie się, bo gdy dostanie piłkę w swojej strefie, będzie niebezpieczny. Dziś to widzieliśmy – każdy jego gol był inny. To niesamowite, co osiągnął w swojej karierze. Wiem, że miał wolniejszy start, ale teraz jest nie do zatrzymania. To czysta przyjemność oglądać go na boisku – powiedział Jude Bellingham po spotkaniu.

Rodrygo również nie szczędził pochwał: – To świetny kolega z drużyny, jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego, co zrobił. Byliśmy mistrzami Europy z wielkimi zawodnikami, a teraz dołożyliśmy do tego jeszcze jedną gwiazdę.

Ancelotti na konferencji prasowej został zapytany, czy Mbappé może przejąć rolę Cristiano Ronaldo jako główny strzelec zespołu: – Ma umiejętności, by osiągnąć jego liczby, ale musi ciężko pracować, bo Cristiano zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko. Jednak Kylian ma ogromną pasję do gry tutaj, więc może osiągnąć jego poziom. Ale nie będzie to dla niego proste. Musi ciężko pracować.

Po meczu Mbappé świętował zwycięstwo na Instagramie, publikując post: „Tak wyglądają noce Ligi Mistrzów na Bernabéu?”. Jego koledzy szybko odpowiedzieli, a komentarz Viníciusa najlepiej oddawał nastroje madridismo: „Obyśmy cieszyli się twoimi golami w tych nocach”.

Mbappé jest już Mbappé. A teraz Bernabéu, Liga Mistrzów i jego koledzy z drużyny wiedzą to bardziej niż kiedykolwiek, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!