Advertisement
Menu
/ marca.com

38 żółtych i trzy czerwone kartki dla Viníciusa i Bellinghama w półtora sezonu

Anglik i Brazylijczyk mają poważny problem z karami.

Foto: 38 żółtych i trzy czerwone kartki dla Viníciusa i Bellinghama w półtora sezonu
Jude Bellingham, Vinícius Júnior i José Luis Munuera Montero. (fot. Getty Images)

116 goli i asyst w półtora sezonu – ale też 38 żółtych i trzy czerwone kartki. Vinícius i Bellingham zmagają się z tym samym problemem: zbyt dużą liczbą kar, zwłaszcza jak na ofensywnych graczy. Brazylijczyk opuścił już w tym sezonie cztery mecze z tego powodu, a teraz przyszła kolej na Bellinghama. Anglik może zostać zawieszony na dwa spotkania po czerwonej kartce, jaką otrzymał w meczu z Osasuną. Jeśli kara zostanie utrzymana, obaj piłkarze w ciągu półtora roku uzbierają łącznie dziesięć meczów absencji z powodu zawieszeń – po pięć każdy. Niezależnie od dyskusji o słuszności tych decyzji, liczba ta budzi niepokój u Ancelottiego. Włoski szkoleniowiec uważa, że jego kluczowi zawodnicy nie mogą pozwolić sobie na tak częste pauzy, zauważa MARCA.

Dla Bellinghama, podobnie jak dla Viníciusa, to nie pierwszy raz, gdy sędziowie surowo go traktują. W poprzednim sezonie opuścił trzy mecze z powodu kartek. Już w styczniu musiał pauzować w spotkaniu z Las Palmas po uzbieraniu pięciu żółtych kartek. Niedługo potem został bezpośrednio wyrzucony z boiska na Estadio Mestalla – podobnie jak w ostatni weekend – za protesty.

Sędzia Gil Manzano w protokole po meczu Valencii z Realem Madryt opisał powód wyrzucenia Anglika: „W 99. minucie zawodnik Bellingham został usunięty z boiska za następujący powód: po zakończeniu spotkania, jeszcze na murawie, podbiegł do mnie w agresywny sposób, krzycząc kilkukrotnie: It’s a f**king goal”. W efekcie został zawieszony na dwa mecze i nie zagrał przeciwko Celcie i Osasunie. Jego bilans w poprzednim sezonie to dziewięć żółtych kartek, jedna czerwona i trzy mecze absencji.

W obecnych rozgrywkach, czekając jeszcze na decyzję ws. ostatniego wyrzucenia z boiska, ma już siedem żółtych kartek, grozi mu zawieszenie w Lidze Mistrzów, a teraz – po czerwonej kartce w Pampelunie – może stracić kolejne dwa mecze. Real Madryt zamierza odwołać się od decyzji arbitra Munuery Montero, argumentując, że ten źle zinterpretował słowa Anglika. Niemniej jednak Bellingham coraz częściej płaci wysoką cenę za swoje protesty, stwierdza MARCA.

Vinícius: 11 żółtych i czerwona kartka w tym sezonie
Sytuacja Viníciusa wygląda podobnie. Brazylijczyk łapie kary w błyskawicznym tempie, co martwi Ancelottiego, który nie znajduje sposobu na ograniczenie tej tendencji u swoich dwóch gwiazd. Od początku zeszłego sezonu Vinícius opuścił już pięć spotkań z powodu zawieszeń. W sezonie 2023/24 zobaczył 11 żółtych kartek – siedem w La Lidze, co kosztowało go jeden mecz pauzy, trzy w Pucharze Króla i jedną w Lidze Mistrzów.

W bieżącej kampanii problem jeszcze się nasilił. Brazylijczyk ma już 11 żółtych kartek i jedną czerwoną, co skutkowało czterema meczami absencji – po przekroczeniu limitu w La Lidze, Lidze Mistrzów oraz po otrzymaniu bezpośredniej czerwonej kartki na Estadio Mestalla, za którą został zawieszony na dwa spotkania.

Dla Ancelottiego i Realu Madryt to poważny kłopot. Dwie największe gwiazdy zespołu regularnie wypadają z gry, a drużyna traci kluczowe ogniwa w decydujących momentach sezonu, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!