Bellingham: Chciałem jeszcze raz przeprosić za pozostawienie moich kolegów z drużyny w tak trudnej sytuacji
Jude Bellingham zabrał tym razem głos w mediach społecznościowych, aby ponownie wyrazić skruchę po obejrzeniu czerwonej kartki na El Sadar.

Jude Bellingham i Jon Moncayola. (fot. Getty Images)
Jude Bellingham ponownie odniósł się do czerwonej kartki, którą zobaczył wczoraj na El Sadar za komentarz w języku angielskim. Pomocnik Realu Madryt wypowiedział się już na ten temat po meczu, ale postanowił raz jeszcze zabrać głos w mediach społecznościowych po zamieszaniu, jakie wywołały jego słowa.
„Wystarczy już o tym nieporozumieniu, chciałem jeszcze raz przeprosić za pozostawienie moich kolegów z drużyny w tak trudnej sytuacji i podziękować kibicom za wsparcie oraz wyrozumiałość. Widzimy się w środę w domu!” – napisał Bellingham, dodając do wpisu białe serce.
Tymczasem Real Madryt będzie starał się uniknąć zawieszenia swojego zawodnika, przedstawiając nagranie sytuacji. Klub zamierza udowodnić, że zapis w protokole meczowym nie oddaje rzeczywistego przebiegu wydarzeń, argumentując, że piłkarz nie wypowiedział dokładnie tych słów, które przypisał mu arbiter. Bellingham na pewno będzie mógł zagrać w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze