Mateo: Musieliśmy ten mecz wygrać dwa czy trzy razy

– Chcę pogratulować Lleidzie niezależnie od tego, że to my wygraliśmy. Nie był to łatwy mecz, ponieważ mieliśmy za sobą długą podróż, rywale grali bardzo dobrze, a hala była wypełniona ich kibicami. Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Teraz musimy się zregenerować po wysiłku z tego tygodnia i skupić się tylko na Manresie.

– Wyszliśmy na parkiet dobrze i z koncentracją, ale Lleida jest drużyną, która wraca i znakomicie rzuca z dystansu. Trzeba na to bardzo uważać. Musieliśmy ten mecz wygrać dwa czy trzy razy. Potrafiliśmy zareagować, mieć odwagę i cierpliwość w ważnych momentach. Straciliśmy tylko pięć piłek i siedem zbiórek pod naszym koszem, a to było ważne do tego, żeby rywale nie mogli biegać. Bardzo dobrze zbieraliśmy i mieliśmy dzięki temu szanse z ponowienia.

– W trudnych momentach mieliśmy cierpliwość i odpowiednie nastawienie. Lleida wykonała wielki wysiłek, żeby wrócić, ale byliśmy w stanie zachować spokój. Nie traciliśmy głowy i potrafiliśmy rozwiązywać problemy. Posiadanie dwóch prędkości pomogło nam w wygraniu trudnego spotkania.

– Protesty Lleidy? Gramy każdego dnia i sędziowie mają trudne zadanie. Protestuje się na wszystkich boiskach. Nie mam nic do powiedzenia w tym aspekcie. Sędziowie wykonują swoją pracę, czasami wychodzi im to lepiej, innym gorzej, ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek mieli złe intencje.