Szef sędziów: Filmiki Real Madrid TV niewiele wnoszą
Luis Medina Cantalejo był gościem Josepa Pedrerola, prowadzącego nocne telewizyjne Chiringuito, w jego formacie z wywiadami El Cafelito. Przedstawiamy wypowiedzi szefa Komitetu Technicznego Arbitrów w Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej na temat Realu Madryt.

Luis Medina Cantalejo w rozmowie z Josepem Pedrerolem. (fot. Chiringuito)
Szef sędziów: Nagrania VAR dla Realu? Teraz to jest skomplikowana sytuacja
Szef sędziów: W sprawie niektórych decyzji arbitrów nie mam wytłumaczenia
Szef sędziów: Możemy być tępi i słabi, ale gwarantuję, że nie jesteśmy skorumpowani
– Dostaję filmiki Real Madrid TV na sędziów? Nikt mi ich nie przesyła. Na początku widziałem kilka, bo to była nowość, ale teraz już ich nie oglądam. Nikt nie musi mi ich przesyłać, bo wchodzisz na Google czy portale społecznościowe i masz wszystko. Ja nie mam portali społecznościowych ze względów zdrowotnych, ale mam wiedzę o wszystkim. W weekend sam oglądam z 9-10 meczów. Nie chcę słyszeć o wydarzenia od innych.
– Dlaczego bolą mnie filmiki Real Madrid TV i dlaczego próbowałem je sądowo zablokować? Nie bolą mnie. Wydaje mi się, że on po prostu niewiele. Nie chodzi jednak tylko o jeden klub. Chodzi o jakikolwiek klub, telewizję, community managera czy konto klubu krytykujące sędziów. To niczego nie wnosi. Ja nie mam problemu z nikim, każdy pracuje na swój sposób. Problem jest tylko taki, że sędzia musi jechać na stadion w warunkach ze spokojem i bezpieczeństwem. Kiedy pojawiają się określone komentarze, to oni mówią mi, że to tworzy problemy z komentarzami na lotniskach czy epizody w trakcie wyjść z rodziną. Cały ten klimat nie jest dobry ani pozytywny dla sędziowania i nie mówię o konkretnym klubie czy telewizji. Każdy pracuje dla swojej firmy, a my musimy być wystarczająco mocni, by skupić się na kolejnym meczu. Niezależnie, co powiedzą, musimy to wytrzymać. Oczywiście, że jest to dodatkowa presja, ale zawodowy sędzia musi potrafić to znosić.
– Zmieniłem nastawienie do Real Madrid TV, gdy prawnicy stwierdzili, że to jest wolność słowa? Gdy pojawia się coś nowego, patrzysz, na czym to polega. A możliwość pozwania tych działań należy do departamentu prawnego.
– Co prawnicy powiedzieli mi o tych filmikach? To prywatna rozmowa. Sędzia będzie sędziować niezależnie od komentarzy.
– Florentino planował sprowadzenie angielskich sędziów? Ja pracuję też dla UEFA i w poprzednim tygodniu miałem szkolenie w Anglii. Szkoliłem Atkinsona, Clattenburga, Olivera, Taylora. Przez dwa lata byłem mentorem Attwella. Znam więc doskonale sytuację Anglików. Oni mają tam takie same problemy jak my w Hiszpanii. To samo dotyczy Włochów czy Francuzów. Myślę, że mamy wielki zespół sędziów w Hiszpanii. Oczywiście, że popełniają błędy, ale w każdym tygodniu mamy po 5-6 próśb, by wysłać ich na zagraniczne mecze do innych lig. Nie są więc tacy źli, jeśli ciągle są zapraszani.
– Co jeśli Federacja będzie chciała sprowadzić Anglików? Nie mam tu nic do powiedzenia. Raz próbowaliśmy doprowadzić do takiej wymiany. Nie mam żadnego problemu, by tu przyjechali, a my pojedziemy do Anglii.
– Stworzenie niezależnej organizacji sędziowskiej? Jeśli ktoś myśli, że my opieramy się innemu modelowi, to myli się. Jeśli futbol chce posiadać arbitrów w ramach innej organizacji, to taką decyzję muszą podjąć osoby z odpowiednią hierarchią. Jeśli chcą innego modelu, będzie to przeanalizowane. My na nic się nie zamykamy. Trzeba jednak podkreślić, że Anglicy czy Niemcy w takich organizacjach też mają swoje problemy.
– Trudno sędziuje się mecz z Viníciusem? Nie gwizdałem mu.
– Sędziowie analizują zawodników i widzą też, że rywale go prowokują? Sędziowie mają obowiązek analizować zawodników. Muszą wiedzieć, jak grają, jak skaczą, jak biegają czy symulują. Muszą wiedzieć to wszystko.
– Więc czy trudno sędziować Viníciusowi? Jest trudno, bo to niesamowicie łamiących schematy zawodnik. Gra bardzo szybko i do tego często wchodzi w pole karne. Poza polem karnym to mecz równie dobrze moglibyśmy sędziować ja z tobą i raczej poszłoby nam dobrze. Problem to pole karne. Trudno sędziować takim łamiącym schematy zawodnikom, jak on i wielu innych, bo trzeba ocenić, czy kontakt był wystarczający. To dotyczy jednak wszystkich wielkich graczy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze