MARCA: Real Madryt nie jest zainteresowany pozyskaniem Kimmicha
Wiele nazwisk jest łączonych z Królewskimi. To zagrywki agentów, którzy szukają lepszej pozycji negocjacyjnej. To samo tyczy się rzekomego zainteresowania Niemcem, które zostało już zdementowane w Valdebebas.
Joshua Kimmich. (fot. Getty Images)
Joshua Kimmich jest jednym z tych piłkarzy, którzy postanowili wpisać się w trend odwlekania przedłużenia kontraktu do samego końca, a przynajmniej do momentu, gdy zaczyna się odliczanie czasu. W trakcie tej podróży, mającej na celu wywalczenie lepszej umowy, często pojawiają się różnego rodzaju oferty, a także rzekome i domniemane zainteresowanie ze strony klubów, które nagle pojawiają się na horyzoncie zawodnika. W przypadku Kimmicha najnowsze plotki pojawiające się w Niemczech mówią o zainteresowaniu, a nawet o otwartych negocjacjach między agentem gracza a Realem Madryt, co jest skrajnością, której zaprzeczają źródła z Valdebebas, informuje José Félix Díaz z dziennika MARCA.
Królewscy zaprzeczają jakimkolwiek kontaktom i zainteresowaniu sprowadzeniem wszechstronnego niemieckiego piłkarza. Nie jest to pierwszy raz, kiedy jest on łączony z Realem. Latem mówiło się o nim jako o możliwym następcy Toniego Kroosa, a teraz został powiązany z problemami, jakie drużyna Carlo Ancelottiego ma na prawej obronie. Jak udało się ustalić dziennikowi MARCA, nie było nic poza nieodwzajemnioną ofertę, ponieważ Kimmich nie znajduje się w planach madryckiego klubu, przekonuje dziennikarz.
Negocjacje z Bayernem
Bayern i zawodnik grający na pozycji bocznego obrońcy oraz pomocnika negocjują przedłużenie kontraktu. Jest to sytuacja podobna do tej Alphonso Daviesa, choć w przypadku Kanadyjczyka kontakty i zainteresowanie rzeczywiście miały miejsce, jednak doszło również do dziwnych ruchów ze strony agenta piłkarza, który nie uszanował uzgodnionych terminów i wcześniejszych ustaleń. Redaktor Marki wskazuje, że sprawa Kimmicha, zawodnika zbliżającego się do 30. roku życia, jest dość podobna, ponieważ zarówno on, jak i Davies od ponad roku prowadzą rozmowy dotyczące odnowienia umowy, a ich nazwiska były łączone z różnymi klubami.
Jak Van Dijk
Podobny przypadek, jeśli chodzi o odwlekanie decyzji do samego końca, dotyczy Virgila van Dijka. Kilka tygodni temu Holender również był łączony z Realem Madryt, ale stoper Liverpoolu także nie znajduje się w planach Los Blancos, którzy już spoglądają na letnie okno transferowe, chyba że niespodziewany cud w ostatniej chwili skłoni włodarzy Liverpoolu do negocjacji w sprawie sprzedaży Trenta Alexandra-Arnolda. Jeśli Anglik nie przybędzie, Ancelotti nie otrzyma żadnych wzmocnień na drugą część sezonu, puentuje José Félix Díaz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze