Toril: Jesteśmy podekscytowani możliwością gry w finale
Alberto Toril wziął udział w konferencji prasowej przed czwartkowym półfinałem Superpucharu Hiszpanii z Realem Sociedad. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Las Blancas z tego spotkania z dziennikarzami.
Alberto Toril. (fot. Getty Images)
– Odczucia przed meczem z Realem Sociedad? To półfinał, jesteśmy podekscytowani nowym turniejem i możliwością grą w finale, w których nie graliśmy zbyt wiele razy, dlatego mamy wielkie nadzieje i chęci. To będzie piękny mecz dwóch drużyn, które próbują narzucić swój styl gry, dobre boisko. Przede wszystkim mamy nadzieję zagrać dobre spotkanie, skupić się na rzeczach, które mamy zrobić i myślę, że jeśli zagramy na dobrym poziomi, to mamy spore szanse.
– Format Superpucharu bez dogrywek? To kolejna szansa, redukowany jest czas gry, co zawsze jest pozytywne. Na koniec zrezygnowanie z tej potencjalnej dogrywki zawsze jest czymś pozytywnym dla piłkarek, dla ich odpoczynku i dobrej regeneracji przed potencjalnym kolejnym spotkaniem. To też większe szanse dla przeciwniczek, by awansować do finału. Na koniec wszystko się skraca, a karne – jak wszyscy wiemy – są loterią, która daje każdemu szanse na zwycięstwo.
– Forma Caroline Weir? Caroline pokazuje na boisku wiele dobrych rzeczy, ale są też aspekty, które musi poprawić. Dolegają też jej pewne bóle, małe problemy, które sprawiają, że nie może dojść do swojego optymalnego poziomu, ale myślę, że gra na bardzo dobrym poziomie. To, że nie grała ostatnio od początku, zagrała niewiele, też się jej przydało, tak że jest gotowa na jutrzejsze spotkanie. To dla nas kluczowa piłkarka. To zawodniczka, która daje nam wiele talentu w ostatniej tercji. Kiedy ona gra, to akcja się klaruje, poprawia nasze akcje, daje więcej szans na zdobycie bramki w każdym sensie: czy to ostatnie podanie, czy też strzał. Jak powiedziałem, to kluczowa zawodniczka. Mam nadzieję, że dojdzie do tego punkciku, w którym była wcześniej. Myślę, że jest na dobrej drodze, osiągnie to i pozwoli nam wygrać wiele spotkań i poprowadzi nas do zdobycia tytułów.
– Postawa drużyny? Bez wątpienia rozwijamy się, wyniki to potwierdzają. Z biegiem jesteśmy w coraz lepszej pozycji we wszystkich rozgrywkach. W lidze mamy bardzo komfortową sytuację z dużą przewagą nad naszymi rywalkami, rozegraliśmy mecz mniej, mamy ciągłość w wynikach. W Lidze Mistrzyń wygraliśmy sześć z ośmiu spotkań. W dwóch przegranych z Chelsea pokazaliśmy świetny poziom. Jesteśmy w półfinale Superpucharu Hiszpanii, w ćwierćfinale Pucharu Królowej. Myślę, że nasza droga jest bardzo dobra, rozwijamy się. Nie graliśmy w wielu finałach, dlatego mamy nadzieję awansować do naszego drugiego finału. Krok po kroku, kiedy już tam będziemy, to zobaczymy, jak do niego podejdziemy.
– Porażka z Eibarem w ostatniej kolejce? To spotkanie było trudne z uwagi na system gry drużyny przeciwnej, ale na koniec zawsze powtarzam, że celem gry jest tworzenie wielu okazji strzeleckich i by przeciwnik nie stwarzał okazji bramkowych. Później jest ten czynnik, który nazywa się skutecznością i w tym aspekcie mogliśmy być lepsi, ale sądzę, że nie rozegraliśmy złego meczu. Niemniej, brak skuteczności sprawił, że nie mogliśmy ciszyć się ze zwycięstwa. Z drugiej strony tylko jedna okazja strzelecka przeciwniczek po kontrze bardzo nas ukarała. To nauka na przyszłość. Takie rzeczy zawsze zdarzają się w pewnych sytuacjach w trakcie sezonu. Wiemy, że musimy popełniać błędy, by się poprawiać. Myślę, że spotkanie z Realem Sociedad będzie zupełnie inne. To rywal, który gra na przemian wysokim pressingiem i niską obroną. To drużyna oferująca radosną piłkę z dobrymi zawodniczkami w ofensywie, bardzo wertykalna. Sądzę, że zdominujemy mecz i od naszej skuteczności będzie zależeć zwycięstwo.
– Mamy szansę gry w finale. Do tej pory graliśmy tylko w jednym i możliwość gry w finale w takich okolicznościach zawsze jest motywujące dla piłkarek. Wierzymy w sezon, który rozgrywamy, bo ogólnie rozgrywamy bardzo dobry sezon, dlatego mamy szansę na grę o pierwszy tytuł w tym sezonie.
– Wiele zawodniczek strzela gole i nie zależymy od jednej goleadorki? To oznacza, że dobrze atakujemy. Na koniec trzeba się rozejrzeć i ocenić, przeanalizować, jak grają inne zespoły. My nie zależymy od zawodniczki, która zdobywa 30 bramek. Mamy wiele zawodniczek, które strzelają gole ze wszystkich stref boiska. Jeśli spojrzysz na liczby naszych zawodniczek, to niemal wszystkie mają dobrą liczbę bramek. Będziemy kończyć sezon z dobrym bilansem. Chodzi mi o to, że drużyna dobrze atakuje ze wszystkich sektorów. Czasami musimy nieco poprawić ostatnie podanie, strzał, ale myślę, że drużyna stwarza wiele sytuacji strzeleckich i to jest bardzo dobre. To oznacza, że mamy dobrą strukturę ofensywną.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze