Relevo: Florentino może namaścić następcę i chce zmienić strukturę właścicielską klubu
Prezes będzie kierował Realem Madryt przez kolejne cztery lata. Priorytetem są Superliga i zmiana struktury właścicielskiej klubu.
Florentino Pérez. (fot. Getty Images)
Florentino Pérez pozostaje na stanowisku prezesa Realu Madryt, ponieważ nikt inny nie złożył swojej kandydatury. Madrytczyk po raz piąty z rzędu nie miał żadnej konkurencji w wyborach i już wkrótce minie 20 lat, odkąd stoi na czele Królewskich. Można by pomyśleć, że osiągnął już wszystko i w jego wieku nie warto wchodzić w nowe konflikty. Niezależnie od tego, co się wydarzy, jego nazwisko już teraz jest legendą w historii klubu. Jednak Florentino wciąż ma kilka otwartych kwestii do rozwiązania, zauważa Relevo.
Jedną z nich jest sprawa jego następcy. Nawet najbliżsi współpracownicy nie ośmielają się stwierdzić, że to będą jego ostatnie wybory. Florentino jest nieprzewidywalny i dopóki starczy mu sił, nie zamierza oddawać sterów. Nadal aktywnie uczestniczy w podejmowaniu wszystkich decyzji dotyczących klubu oraz swojej firmy, ACS. W konstrukcyjnej spółce wydaje się, że znalazł już swojego następcę. Teraz czas na Real Madryt, choć nie dał żadnych wskazówek, kto mógłby pójść jego śladami, stwierdza Relevo.
Niezależnie od tego, co się stanie, najbliższe cztery lata będą kluczowe, aby to rozstrzygnąć. Już teraz warto zwrócić uwagę na to, kto znajdzie się w jego zarządzie i kto będzie najbliżej niego. Oczekuje się, że od pierwszego roku nowej kadencji Florentino zacznie przygotowywać swojego wybrańca, stopniowo wprowadzając go w zarządzanie klubem, donosi Relevo.
Nie będzie to jednak główny priorytet prezesa. Dużo bardziej martwią go dwie inne sprawy: nowy model struktury właścicielskiej oraz Superliga. W kwestii pierwszej Florentino chce przyspieszyć działania. Wspomniał o tym podczas ostatniego Walnego Zgromadzenia i zamierza przeprowadzić głosowanie, w którym wszyscy socios będą mogli wziąć udział. Pracuje nad tym pomysłem od dłuższego czasu i uważa, że nadszedł moment, by wprowadzić go w życie, informuje Relevo.
„Propozycja reorganizacji struktury właścicielskiej klubu, która w sposób jasny zapewni naszą przyszłość, ochroni przed zagrożeniami, jakie na nas czyhają, a przede wszystkim zagwarantuje, że to socios będą prawdziwymi właścicielami naszego klubu – właścicielami realnego majątku ekonomicznego i pełnoprawnymi decydentami”, ogłosił.
Wciąż pozostaje wiele pytań, ale prezes oraz jego zarząd zamierzają rozwiać wątpliwości członków klubu podczas różnych spotkań. Na ten moment socios podchodzą do tego z pewną rezerwą, choć Florentino ma za sobą korzystny wiatr w postaci solidnego zarządzania finansami klubu podczas obu swoich kadencji.
Równie ważna jest dla niego kwestia stworzenia Superligi, teraz pod nazwą Liga Unify. Pérez obrał sobie za cel zmianę modelu rywalizacji na poziomie europejskim. Nie chodzi tu jedynie o aspekt sportowy, bo format projektu przeszedł już wiele zmian. Zaktualizowany plan, ogłoszony w grudniu, zakłada rezygnację ze sprzedaży praw telewizyjnych na rzecz darmowego transmitowania meczów za pomocą dedykowanej platformy technologicznej, której poświęcane są teraz wszystkie wysiłki.
Nie do zdarcia, w wieku 77 lat Florentino chce nadal redefiniować Real Madryt i futbol, jakim go znamy. W ostatnim czasie spotkał się z krytyką za brak transferów, problemy związane z koncertami na Santiago Bernabéu czy bliskie relacje z Barceloną. On jednak nie przejmuje się szumem medialnym i koncentruje się na najważniejszych bitwach, podsumowuje Relevo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze