Advertisement
Menu
/ jn.pt

Coentrão został przyłapany z toną nielegalnych krabów

Byłego piłkarza Realu Madryt czekają kary.

Foto: Coentrão został przyłapany z toną nielegalnych krabów
Fábio Coentrão. (fot. X)

Fábio Coentrão został w środę przyłapany z toną nielegalnych owoców morza w magazynie wynajętym siedem miesięcy temu na terenie portu rybackiego w Póvoa de Varzim, tuż obok siedziby Apropesca – Organizacji Producentów Rybactwa Tradycyjnego, jak podaje Jornal de Notícias.

Były piłkarz, a obecnie armator, rozpoczął działalność bez odpowiednich zezwoleń. W wyniku interwencji Dyrekcji Generalnej ds. Zasobów Naturalnych, Bezpieczeństwa i Usług Morskich (DGRM) skonfiskowano cały zapas (1020 kilogramów) owoców morza. Coentrão został również powiadomiony przez Urząd Bezpieczeństwa Żywności i Gospodarki (ASAE) o konieczności zamknięcia działalności.

Inspektorzy DGRM odkryli 12 zbiorników z wodą morską wypełnionych homarami, krewetkami oraz – w większości – krabami. Spośród 1020 kilogramów owoców morza, 760 nie miało dokumentacji umożliwiającej ustalenie ich pochodzenia. Pozostałe 260 kilogramów posiadały faktury i dokumenty połowowe, ale lokal nie miał zezwoleń na działalność, handel ani sprzedaż owoców morza z hodowli. Podejrzewa się również nielegalne pozyskiwanie wody bezpośrednio z morza.

Władze sporządziły już protokoły zajęcia, a były lewy obrońca i skrzydłowy reprezentacji Portugalii może zostać ukarany kilkoma grzywnami opiewającymi na setki tysięcy euro.

Nowe życie Coentrão z dala od blasku fleszy
Z Realem Madryt zdobył dwie Ligi Mistrzów, dwa tytuły mistrza Hiszpanii oraz Puchar Króla, a także dwie Superpuchary Europy i trzy Klubowe Mistrzostwa Świata. Do Królewskich trafił w 2011 roku z Benfiki za 30 milionów euro. Po zakończeniu kariery w Madrycie grał na wypożyczeniu w AS Monaco i Sportingu, a swoją piłkarską karierę zakończył w Rio Ave. Po odwieszeniu butów na kołek zdecydował się na życie armatora statków. Pierwszy kuter rybacki kupił jeszcze podczas gry w Realu Madryt.

„Ludzie, którzy kochają morze i chcą przeżyć jego doświadczenie, powinni podążać za swoimi marzeniami. To zawód także dla młodych pokoleń. Mój ojciec miał statek, zajmował się rybołówstwem, a ja jako dziecko często pływałem z nim. Moje życie to było morze: morze i łowienie ryb. Oczywiście wiedziałem, że kariera piłkarska kiedyś się skończy, i musiałem znaleźć nową drogę. Moje szczęście to ten kuter i życie, jakie chcę prowadzić” – powiedział w wywiadzie dla Empower Brand Channel. Teraz jednak były piłkarz zmaga się z poważnymi problemami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!