Niemieckie kluby walczą o Gonzalo Garcíę
Kilka niemieckich klubów uważnie obserwuje napastnika, którego postrzegają jako idealny profil dla swojej ligi, i marzą o jego pozyskaniu. W barwach rezerw zdobył już 14 bramek.
![Foto: Niemieckie kluby walczą o Gonzalo Garcíę](/static/images/photo/7811a4f0-da55-4ea7-95a5-53b3cb35b0c9.png)
Gonzalo García. (fot. Getty Images)
Talent Gonzalo Garcíi nie umknął niczyjej uwadze. Jest łakomym kąskiem na rynku transferowym – jak dowiedziało się Relevo, kilka niemieckich klubów bacznie monitoruje sytuację napastnika Castilli i analizuje możliwość sprowadzenia go latem. Mimo strzelenia 14 goli w barwach rezerw, Ancelotti w tym sezonie nie dał mu jeszcze szansy, a rozgrywki Primera Federación powoli stają się dla niego zbyt małym wyzwaniem. W meczu przeciwko Minerze znalazł się co prawda w kadrze, ale nie pojawił się na boisku, a Carletto nawet nie zabrał go do Arabii Saudyjskiej na Superpuchar Hiszpanii, co wywołało pewne rozczarowanie u samego zawodnika i jego otoczenia.
Chociaż nie zapadły jeszcze żadne decyzje, klub nie zamierza zamykać mu drzwi, jeśli znajdzie się ktoś, kto zdecyduje się na poważną inwestycję i zaoferuje wysoką kwotę za 50% praw do zawodnika. Druga połowa, zgodnie z praktyką stosowaną od pięciu lat – między innymi przy transferach Nico Paza czy Rafa Marína – pozostanie w rękach Realu Madryt. Como zapłaciło za Paza sześć milionów euro, a Napoli wyłożyło około 12 milionów za Marína. Co więcej, Real ma opcję odkupu ofensywnego pomocnika: za osiem milionów latem, za dziewięć w 2026 roku i za dziesięć w 2027. Podobną formułę z pewnymi różnicami zastosowano w przypadku Marína, donosi Relevo.
Dyrekcja generalna oraz dział młodzieżowy już dawno ustaliły, że taka strategia pozwala uniknąć sytuacji, w której klub nie miałby możliwości odzyskania jednego ze swoich wychowanków, jeśli ten odniesie sukces. Lista takich przykładów jest długa: Miguel Gutiérrez, Antonio Blanco, Javi Sánchez… Gonzalo nie będzie wyjątkiem. Jego przyszłość zależy od wielu czynników, takich jak awans Castilli do Segunda División, zmiana trenera (np. odejście Ancelottiego i ewentualne przyjście Xabiego Alonso, który mógłby zażądać jego pozostania), ale opcje transferu są realne i wszystkie oferty będą brane pod uwagę. Real Madryt już tego lata pozwolił odejść innym zawodnikom z rocznika 2004, takim jak Mario Martín (Real Valladolid) czy Álvaro Rodríguez (Getafe), by mogli rozwijać się na wyższym poziomie, przypomina Relevo.
Przynajmniej dwa czołowe kluby Bundesligi dostrzegają w Gonzalo idealny profil zawodnika, który od razu może wnieść wartość do zespołu. Ich skauci w Hiszpanii rekomendują złożenie oferty. Instynkt strzelecki, siła fizyczna i zdolności przywódcze to tylko niektóre z cech, które czynią go atrakcyjnym graczem. Jego wszechstronność i zaangażowanie w grę defensywną to dodatkowe atuty, a solidna budowa ciała idealnie pasuje do stylu gry w Niemczech. Tam już wcześniej odnajdowali się tacy napastnicy jak Joselu, Borja Mayoral, a teraz zaczyna błyszczeć Nacho Ferri, napastnik z Walencji, którego Eintracht Frankfurt sprowadził z Alziry.
Cierpliwość
Kierownictwo La Fábriki sugeruje odłożenie wszelkich decyzji do kwietnia lub maja i zachęca Gonzalo, który miał trudniejszy tydzień po bezbramkowym meczu w Kartagenie, by nadal podążał obraną ścieżką i wykazał się cierpliwością. W tym sezonie stał się liderem Castilli, notuje imponującą serię występów i prowadzi zespół na boisku. Zadanie stojące przed rezerwami nie jest łatwe: muszą utrzymać się w lidze za wszelką cenę. Obecnie Castilli brakuje punktów do fazy play-off o awans, a ich sytuacja jest niemal równa z drużynami walczącymi o uniknięcie spadku.
Wewnątrz klubu panuje ogromne uznanie dla Gonzalo, który zadebiutował w pierwszym zespole w zeszłym sezonie w meczu z Cádizem (grał przez 12 minut) i może pochwalić się „żelazną mentalnością”. Arbeloa, który wspierał go w Juvenilu A, zwracał uwagę na jego umiejętności strzeleckie, które ćwiczy do perfekcji. Może grać jako środkowy napastnik lub na obu skrzydłach. Spędził sezon w Mallorce (2018/19, z powodu zmiany miejsca zamieszkania rodziców) i studiuje podwójny kierunek: zarządzanie biznesem oraz analitykę danych, ze specjalizacją w Big Data. Ucieczka talentów – w tym przypadku gwiazdy Castilli – stoi otworem, podsumowuje Relevo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze