Szatnia dostrzega powód poprawy formy Kyliana Mbappé
Heatmapy Francuza, który coraz częściej angażuje się w grę, pokazują, że obecnie porusza się głównie po lewej stronie, a nie po całej linii ataku.
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)
Kylian Mbappé znów przypomina skrzydłowego, który zachwycał w PSG. A przynajmniej tak wynika z heatmap (graficznej reprezentacji jego pozycji na boisku) z dwóch ostatnich meczów – najlepszych, odkąd trafił do Realu Madryt. Francuz błyszczał przez pierwsze pół godziny półfinału przeciwko Mallorce, a w finale z Barceloną wręcz przeszedł samego siebie. W starciu z Katalończykami strzelił gola, sprawiał problemy obrońcom, był o włos od dubletu po świetnej interwencji bramkarza i prowadził drużynę. Ancelotti tylko jego oszczędził w swoich słowach po meczu („to jedyna dobra wiadomość”), a szatnia widzi, że wraca do pełnej formy: „Z przestrzenią nikt go nie powstrzyma”. Co więcej, w zespole dostrzegają, że jego poprawa wynika z nowej roli: sztab szkoleniowy poprosił go, by skupił się na grze na lewej stronie, zamiast poruszać się po całej szerokości boiska, stwierdza Relevo.
Heatmapa Mbappé z finału przeciwko Barcelonie: gra jako skrzydłowy i prawie w ogóle nie pojawia się po prawej stronie.
Heatmapy z meczów przed Superpucharem, takich jak te z Valencią, Sevillą, Pachucą, Atalantą czy Gironą, pokazują, że Mbappé grał we wszystkich trzech strefach boiska, próbując angażować się wszędzie. Zaczynał jako napastnik, a dane jasno wskazywały jego skłonność do schodzenia na ulubioną lewą stronę, choć równie często atakował prawą flanką lub pojawiał się w centralnych sektorach. Dominacja Viníciusa i wsparcie Bellinghama dla Brazylijczyka „zmuszały” Kyliana do szukania innych obszarów. Jednak w Arabii Saudyjskiej, a nawet wcześniej, w Pucharze Króla przeciwko Minerze, jego rola się zmieniła, zauważa Relevo.
Heatmapa Mbappé z meczu przeciwko Gironie (7 grudnia), z tendencją do pojawiania się po prawej stronie.
Podczas 28 minut w Kartagenie kilkukrotnie trzymał się linii bocznej. Współpracował z Viníciusem, jakby testowali taktykę na finał w Dżuddzie. Obaj wymieniali się pozycjami, co powtarzali w Superpucharze. Kiedy Francuz schodził na skrzydło, Brazylijczyk grał jako „dziewiątka”. Ten manewr zaskoczył Maffeo w półfinale i pozwolił Mbappé pokazać swoje atuty – szybkość, dynamikę i umiejętność wygrywania pojedynków jeden na jeden, zaczynając z bocznych sektorów. Vinícius w poprzednim sezonie udowodnił, że świetnie czuje się jako środkowy napastnik, potrafiąc robić różnicę dzięki dynamicznym wbiegnięciom. Testy z Minerą i Mallorcą wypadły bardzo dobrze.
Mimo że pod względem drużynowym Real tonął, Ancelotti postawił na to samo ustawienie przeciwko Barcelonie. Heatmapa Mbappé znów pokazuje, że dominował na lewej stronie (obszary oznaczone na czerwono). Na prawej flance praktycznie się nie pojawiał. Spędzał czas na skrzydle, w polu karnym w poszukiwaniu okazji strzeleckich oraz w kole środkowym, gotów do szybkiego kontrataku (jak przy golu na 0:1) lub wspierania krótkimi podaniami. Co ciekawe, gwiazdor z Bondy rozegrał najbardziej kompletny mecz w barwach Los Blancos – nie tylko dzięki bramce, ale także dzięki licznym efektownym akcjom, którymi próbował pociągnąć zespół. Analiza wideo pokazuje, że większość z tych akcji zaczynała się na skrzydle.
Dodatkowe dane
Istnieją też inne statystyki, które wskazują na wyraźny progres „dziewiątki”. W meczu z Barceloną Mbappé był siódmym zawodnikiem pod względem liczby kontaktów z piłką – więcej niż Vinícius, boczni obrońcy czy nawet stoper Tchouaméni. Wcześniej, przeciwko Valencii, był na 11. miejscu, z Sevillą na 10., z Pachucą na 11., a z Gironą ponownie na 10. Ostatnia pozycja wśród zawodników wyjściowej jedenastki często przypadała jemu lub Courtois. Tymczasem w starciu z Barceloną częściej dotykał piłkę, uczestniczył w akcjach (zgrania, prowadzenie piłki), które są jego znakiem rozpoznawczym, ale do tej pory rzadko je pokazywał, zauważa Relevo.
W jego rozwoju pomaga współpraca z Viníciusem, który po meczu z Barceloną (2:5) był krytykowany, ale teraz jest kluczowy, by Mbappé czuł się coraz swobodniej. Obaj mają świetne relacje poza boiskiem, a zdobywca The Best z łatwością akceptuje, że Kylian coraz częściej gra na skrzydle. Sam, bez problemów, odgrywa rolę „dziewiątki” i dostosowuje się do każdej sytuacji. Bellingham, jako uniwersalny pomocnik, współpracuje na obu flankach, co daje dodatkowe możliwości.
„Potrzebował czasu, by wkomponować się w drużynę i odzyskać najlepszą formę fizyczną. Kontuzje trochę go spowolniły. Teraz jest w świetnym momencie i musimy to wykorzystać”, powiedział Ancelotti o Kylianie przed meczem Pucharu Króla z Celtą. Przy ograniczonych rotacjach, poza Courtois, Santiago Bernabéu znów może zobaczyć „nowego” Mbappé, który coraz bardziej przypomina klasycznego skrzydłowego, podsumowuje Relevo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze