Advertisement
Menu

Utrzymać się na podium

W 16. kolejce Ligi Endesa Real Madryt podejmie Tenerife. Będzie to spotkanie, którego stawką jest trzecie miejsce w tabeli.

Foto: Utrzymać się na podium
Facundo Campazzo. (fot. Getty Images)

Koszykarze Realu Madryt kontynuują styczniowy maraton. Zakończyli już część wyjazdową, wygrywając z Baskonią, Granadą i Žalgirisem. Teraz rozpoczyna się seria meczów w Movistar Arena. Na początek do Madrytu przylatuje Tenerife. Kanaryjczycy mogą się pochwalić takim samym bilansem jak Królewscy, więc zwycięzca dzisiejszego spotkania będzie zajmował trzecią pozycję po 16. kolejce Ligi Endesa. Otworzy to też perspektywy na jeszcze wyższą pozycję, bo w przyszłym tygodniu Valencia zagra z Unicają, a to oznacza, że jeden z tych zespołów zanotuje porażkę.

Tenerife ma teraz dłuższą przerwę od rozgrywek Ligi Mistrzów, więc może się całkowicie skupić na rywalizacji w lidze. To będzie wielka przewaga Kanaryjczyków w dzisiejszym spotkaniu. Ostatnie spotkanie rozegrali 4 stycznia, kiedy pewnie pokonali Bilbao. Od tamtego momentu mogli się w spokoju przygotowywać na przyjazd do Madrytu. Królewscy natomiast po drodze mieli do zaliczenia trzy wyjazdowe spotkania. W dodatku Tenerife to drużyna, która w ostatnich latach zadomowiła się w czołówce. Od 2017 roku do gabloty Kanaryjczyków trafiły dwie Ligi Mistrzów i trzy Puchary Interkontynentalne. Brakuje im jeszcze sukcesów na krajowym podwórku, chociaż w 2023 roku grali w finale Pucharu Króla.

Dla Realu Madryt dzisiejszy mecz nie jest końcem tego maratonu. W przyszłym tygodniu do stolicy Hiszpanii przylecą Maccabi Tel Awiw oraz Olympiakos. Wzmocnienia ciągle nie nadeszły, więc Chus Mateo musi radzić sobie z dwunastoma zawodnikami. Bardzo dobrze wyglądała rotacja składem w starciu z Žalgirisem. Wyraźnie widać, że trener próbuje sobie poradzić z kumulacją zmęczenia. Plus jest taki, że teraz drużyna wróciła do Madrytu, więc nie będą konieczne dalekie podróże. Trzeba spoglądać na nadchodzącą podwójną kolejkę Euroligi, ale nie można się oszczędzać, jeśli chce się pokonać taki zespół jak Tenerife.

Początek spotkania dzisiaj o 17:00. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie, Canal+ Sport oraz Canal+ Sport 5.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!