Advertisement Advertisement
Menu
/ relevo.com

Alaba obniża oczekiwania

Austriak ostatecznie pozostaje dalej od powrotu niż zapowiadano, chociaż pracuje już na boisku z grupą i przesyła dobre odczucia.

Foto: Alaba obniża oczekiwania
David Alaba na otwartym treningu 31 grudnia. (fot. Getty Images)

„Myślę, że Alaba zaczyna trenować częściowo i wróci do pracy z grupą 30 grudnia, gdy wznowimy treningi po przerwie. Myślę, że będzie dostępny do gry w połowie stycznia”, przekazał Carlo Ancelotti przed ostatnim meczem z Sevillą. Ostatecznie 30 grudnia zdrowi zawodnicy przeszli testy fizyczne, które nie objęły stopera. Jego powrót przesunięto na otwarty trening, który odbył się 31 grudnia.

Na nim okazało się, że należy zmniejszyć oczekiwania co do jego sytuacji. Obrońca rozgrzewał się z grupą i na początku wyglądał jak pełnoprawny członek drużyny, w tym w pierwszym ćwiczeniu z rozgrywaniem piłki. Gdy jednak grupa przeszła do ćwiczeń z kontaktem i intensywnością, wszystko się zmieniło. Najpierw w ćwiczeniach polegających na pracy nad rozgrywaniem akcji i pressingiem na zmniejszonym boisku Alaba pełnił rolę rozgrywającego poza linią końcową, z którym ekipa atakująca musiała wymienić piłkę, ale defensorzy nie mogli go atakować. Następnie 32-latek nie wziął udziału w tradycyjnym minimeczu, w trakcie którego wykonywał przebieżki.

Nie można oszukiwać się, że przed Alabą wciąż dużo pracy nad osiągnięciem dyspozycji meczowej. Trudno spodziewać się, że dojdzie do niej w ciągu dwóch tygodni i wróci na zapowiadoną przez trenera połowę stycznia, gdy dzisiaj ciągle nie bierze udziału w minimeczach. Media podkreślają, że na otwartym treningu Austriak wyglądał pewnie i wydawał się szybki, ale to wszystko w lekkich ćwiczeniach bez rywalizacji.

Relevo podkreśla, że klub wysyła wiadomości o powrocie Alaby do gry w marcu, chociaż przez te tygodnie sytuacja może być na tyle dobra, że stoper zbierze jakieś minuty wcześniej. Na razie jednak pracuje z grupą tylko częściowo i sam klub przyznał to w noworocznej relacji z treningu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!