Weszło: Mbappé podebrał trenera Radomiakowi Radom
Ekstraklasą w okresie świątecznym zatrzęsło odejście trenera Radomiaka Radom. Okazuje się, że za wszystkim stał... Kylian Mbappé.
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)
Kylian Mbappé w lipcu po prezentacji w Realu Madryt domknął wykupienie 80% udziałów w Stade Malherbe Caen za około 20 milionów euro. Francuz dodatkowo wykupił też część klubowych długów. Informowano, że ludzie wyznaczeni przez piłkarza będą prowadzić klub w sposób zrównoważony z wartościami, na jakich rozwijał się sam Kylian, czyli trening, młodość i duch rodziny.
Teraz ta historia wraca, bo okazuje się, że Mbappé jako właściciel klubu osobiście brał udział w sprowadzeniu do klubu trenera Bruno Baltazara. „Szkoleniowiec szykował się na wiosnę w Ekstraklasie i dalszą walkę o utrzymanie. Wszystko wywróciło się w Wigilię, gdy Kylian Mbappé osobiście rozrysował przed nim projekt o nazwie SM Caen i rolę, jaką w nim dla niego widzi. Brzmi abstrakcyjnie? Zgoda, lecz nie ma w tym ani grama zmyśleń”, informuje Szymon Janczyk z portalu Weszło.
„Jeśli wydaje wam się, że Kylian Mbappé jest w tej historii jedynie głośnym nazwiskiem, które krzyczy z nagłówków, bo tak naprawdę na co dzień dogląda interesu raczej z dystansu, jesteście w błędzie. Piłkarz Realu Madryt nie tylko osobiście rozmawiał z trenerem Radomiaka, długo przedstawiając mu swoją wizję gry oraz rozwoju drużyny, tłumacząc też, czego w zasadzie od niego oczekuje. Podobne zaangażowanie wykazuje na co dzień, angażując się w życie klubu, planując wszystkie detale. Proces rekrutacji, o którym opowiadał nam Baltazar, wyglądał profesjonalnie, w SM Caen upewniali się, że Portugalczyk pasuje do ich pomysłu na futbol. — Pierwszy kontakt nastąpił w wigilię, w trakcie świąt Bożego Narodzenia przeszedłem przez wszystkie etapy rekrutacji, miałem trzy wideorozmowy z osobami odpowiedzialnymi za ten projekt — wyjaśniał Weszło były już trener Radomiaka”, dodaje dziennikarz.
Pełną historię z piłkarzem Realu Madryt w roli głównej można przeczytać na Weszło.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze