Advertisement Advertisement
Menu
/ relevo.com

100 dni problemów Endricka

Od czasu bardzo ładnego gola ze Stuttgartem Endrick zaginął w głębokiej rezerwie. „Musisz zachować zimną krew. Jeśli tego nie zrobisz, pojawiają się komplikacje”, mówi Sávio.

Foto: 100 dni problemów Endricka
Endrick. (fot. Getty Images)

Real Madryt dotrwał do przerwy świątecznej w dobrej formie, o czym Carlo Ancelotti wspominał na wielu konferencjach prasowych. Drużyna nie tylko wyszła obronną ręką z bardzo trudnego czasu, ale pokazała swoją lepszą stronę. Trener znalazł system, który przywrócił równowagę, forma Bellinghama wróciła, Valverde uwolnił się od presji „ósemki” i dominuje w środku, Vinícius znów cieszy się futbolem, a cantera dała rozwiązanie w postaci Asencio, a dotychczasowi rezerwowi – jak Ceballos – stali się ważniejsi niż wcześniej. Zniknęła nawet krytyka wobec Mbappé, która nie ustępowała od początku sezonu, zauważa Sergio Gómez z Relevo.

Przy tych wszystkich rozwiązanych problemach istnieje jednak temat, który budzi wątpliwości: Endrick nie gra. 18-latek pokazywał mnóstwo energii i powodów, by otrzymywać więcej szans, ale Ancelotti podchodzi do niego z ogromną rezerwą, co wzbudza kolejne pytania kibiców, szczególnie po kapitalnym trafieniu ze Stuttgartem 17 września. Wtedy wszedł na boisko przy wyniku 1:1 i w ostatniej akcji meczu stał się jednym z bohaterów, choć Real i tak prowadził już 2:1. Z 25 metrów kropnął lewą nogą, a piłka wpadła do bramki. Courtois żartował po meczu: „Gdyby spudłował, zabiłbym go”. Takie trafienie dawało nadzieję kibicom Los Blancos, ale od tamtej pory wokół Brazylijczyka nie brakuje zmartwień.

Od tamtego meczu minęło 100 dni. W tym czasie Endrick zagrał w pierwszym składzie tylko raz. W meczu przeciwko Lille zawiódł tak jak cały zespół, który wrócił z Francji na tarczy. Od tamtego czasu nie wrócił już do pierwszego składu, a według wyliczeń Relevo łącznie zagrał tylko 53 minuty w 14 meczach. Ancelotti broni swojego podejścia i przyznaje, że wystawia najlepszych, nie patrząc na wiek.

Te trudności przewidziano już w Brazylii. „Musi bardzo dojrzeć, by stać się gwiazdą i ważnym i ważnym graczem. Będzie miał problemy i frustracje… Czy będzie popełniał błędy? Oczywiście, że tak”, ostrzegał Dejan Petković, który również przeszedł trudną drogę jako młody gracz Królewskich. Sávio, były zawodnik Flamengo i również Realu: „Musi być spokojny i mieć silną psychikę. Ma ogromny potencjał: technikę, siłę, szybkość i wykończenie, ale musi pracować, pracować i jeszcze raz pracować”.

Jego były trener z Palmeiras, Abel Ferreira, także ostrzegał przed presją: „Będzie miał czas, by się nauczyć. Oby nie stracił koncentracji na rzecz spraw pozasportowych. Jeśli chce osiągnąć najwyższy poziom, musi skupić się na tym, co istotne”.

Mimo trudności Endrick zachowuje spokój. Strzelił dwa gole przy 11 oddanych strzałach i zaliczył jedną asystę. Nie zamierza myśleć o opuszczeniu Realu, choć jego agenci otrzymali oferty z Bundesligi. Zgodnie z planem pozostanie w Realu co najmniej do końca sezonu. Klub nie ma wątpliwości co do jego przyszłości i podkreśla, że potrzebuje cierpliwości, tak jak w przypadku Viniciusa, który również musiał przejść trudny proces rozwoju, podaje Relevo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!