Advertisement
Menu
/ teamtalk.com

„Jeśli masz szansę odejść do Realu Madryt, to jak masz to odrzucić?”

Przyszłość obrońcy Liverpoolu wzbudza debatę także na Wyspach Brytyjskich. Eksperci Sky Sports, którzy są byłymi piłkarzami Liverpoolu, zaprezentowali odmienne punkty widzenia w sprawie decyzji, jaką powinien podjąć 26-latek. Przedstawiamy ich wypowiedzi.

Foto: „Jeśli masz szansę odejść do Realu Madryt, to jak masz to odrzucić?”
Trent Alexander-Arnold na Anfield. (fot. Getty Images)

„Czy Trent chce być widziany tak, jak widzi się dzisiaj Stevena Gerrarda? Czy może Steve'a McManamana? To dwóch wielkich piłkarzy Liverpoolu i tak naprawdę jest mi trochę przykro z powodu Steve'a, bo w połowie lat 90. jako gracz Liverpoolu był jednym z najlepszych ofensywnych pomocników w Premier League. Przeszedł do Realu Madryt i wygrał dwa Puchary Europy, ale dzisiaj absolutnie nie jest uwielbiany przez kibiców Liverpoolu. Przykro mi z jego powodu, bo pewnie zasługuje, by było inaczej”, wskazał Jamie Carragher, były zawodnik Liverpoolu.

„Trent jako wychowanek od dawna żyje w tym mieście i ma inne uczucia wobec swojego klubu. Jest w Liverpoolu od 6. roku życia. Spędził już w tym klubie 20 lat. Nie sądzę, że jego odejście byłoby miłe dla kibiców Liverpoolu, zgadzasz się z nim czy nie. Masz wręcz to odczucie: «Och, czekaj, wygrywamy wszystko, idziemy po ligę i Ligę Mistrzów, a ty odchodzisz za darmo? Czego jeszcze chcesz, gdy masz tu wszystko?»”, dodał były obrońca.

Inny punkt widzenia zaprezentował Jamie Redknapp: „Nie sądzę, że ten temat powinien tak wyglądać. Uważam, że to zaniedbanie ze strony Liverpoolu, że znalazłeś się w takiej sytuacji. Nie powinieneś pozwolić trzem piłkarzom o takiej jakości [także Salahowi i Van Dijkowi] mieć kontrakty ważne krócej niż rok. Jeśli do tego doprowadzasz, musisz okazać szacunek decyzjom, jakie podejmą”.

„Trent jest młodym piłkarzem, który dał klubowi wszystko. Wygrał Ligę Mistrzów, wygrał Premier League, zdobył każde trofeum. Jeśli chce odejść i spróbować innej kultury, zrobić coś innego, grać gdzieś indziej... Jeśli chce odejść do Manchesteru United czy Manchesteru City, to oczywiście też uważam, że nie może tego zrobić. Liverpool to też mój klub, byłem tam przez 11 lat. Jednak jako że też byłem w tej szatni, odwróciłbym się do niego i powiedział: «Chciałbym, żebyś przedłużył umowę, ale wiesz co? Powodzenia, bo jeśli masz szansę odejść do Realu Madryt, to jak masz to odrzucić?»”, dodał Redknapp.

„Jest chłopakiem stamtąd, ale nie powinien być poddawany takiej presji. Myślę, że rozsądny kibic Liverpoolu powiedziałby: «Wiesz co? Dałeś wszystko temu klubowi». W tym całym okresie pozwolił im zaoszczędzić fortunę, bo musieliby kupić z 2-3 prawych obrońców. Popatrz, co działo się z Manchesterem City. Liverpool miał przez ten czas Trenta grającego na tak wysokim poziomie i wygrał wszystko. Jeśli chce odejść, to dla mnie powinien odejść z błogosławieństwem ze strony wszystkich, bo zrobił niewiarygodne rzeczy dla tego klubu”, podsumował były pomocnik.

Carragher odpowiedział: „Jesteś Gerrardem, McManamanem czy Owenem, ale od lokalnego chłopaka oczekuje się czegoś innego. Możesz uważać, że to ostra ocena i to jest po prostu piłkarz, ale chłopakowi stąd trudno jest opuścić Liverpool. Ja sam nim byłem i nigdy nie wykonałbym takiego ruchu. Chciałem odejść w odpowiedni sposób, by odpowiednio mnie zapamiętali. Jeśli Trenta to nie obchodzi, ok, nie ma problemu. Jednak myślę, że jeśli zostanie, zostanie zapamiętany jako jeden z największych w historii tego klubu i nie będzie daleko za Gerrardem. Jeśli nie zostanie, nie będzie też tak zapamiętany”.

Redknapp odrzucił: „Masz tylko jedną karierę. Jak możesz mówić, że można pracować tylko w jednym miejscu?”. Carragher odpowiedział: „Gdybym doradzał Trentowi, powiedziałbym, że nie chodzi tylko o odejście, ale także opłatę transferową. O to też pewnie chodziło trochę z McManamanem, ale wtedy ludzie nie za bardzo rozumieli Prawo Bosmana i odejście za darmo. Ale też takie jest odczucie, że odchodzisz za nic, a my musimy ciebie zastąpić. Powiedziałbym, żeby podpisał kontrakt, miał solidną klauzulę wykupu, też nie jakąś śmieszną i jeśli wtedy Real będzie chciał cię wykupić za rok czy dwa...”.

Redknapp oczywiście się nie zgodził: „Myślę, że jesteś niesprawiedliwy. Trent był cudowny dla Liverpoolu i zaoszczędził im fortunę. Jako klub doprowadziłeś do takiej sytuacji i tak to wygląda. Liverpool powinien był rozwiązać temat kontraktu. Jeśli teraz podpisze kontrakt na rok i dozna kontuzji, co wtedy? Ma szansę, by odejść i podpisać 5-letnią umowę w Realu Madryt, by spróbować w życiu czegoś innego. Ja całkowicie uszanuję cokolwiek zrobi, bo dał z siebie wszystko dla Liverpoolu. Podsumowując, oni przedstawili go światu, a on zaoszczędził im fortunę, bo nie musieli kupować prawego obrońcy o jego jakości”.

Carragher podał też inny temat: „Myślę, że jeśli jesteś w klubie od 6. roku życia, czyli byłeś tu przez 20 lat, to w wieku 40 czy 50 lat chcesz być jedną z tych wielkich legend”. Redknappa to nie przekonało: „Ale ciągle będzie legendą, prawda? Nie będzie nią tylko wtedy, gdy odejdzie do United”.

A dlaczego Liverpool nie przedłużył tej umowy wcześniej? Tłumaczy Carragher: „Dużą kontrolę miał Jürgen Klopp. Gdy Klopp ogłosił, że odchodzi, Trentowi zostawało 18 miesięcy, więc nie było żadnej szansy, że Trent podpisałby kontrakt bez wiedzy, kto zostanie trenerem. Nie atakuję za to nikogo, bo każdy agent na świecie postąpiłby tak samo. Trent był na pozycji, na której mógł stwierdzić: «Nie, nie podpiszemy umowy, bo nie wiemy, kto będzie trenerem. A kiedy przyjdzie nowy trener, to czy będziemy odnosić sukcesy?”. Na tym etapie sezonu Liverpool udowadnia, że może odnosić sukcesy, więc doradcy Trenta mogą wykorzystać całą tę sytuację”.

Redknapp na koniec stwierdził: „Jest też szansa, że zostanie. Może zostać, ale nigdy nie powinniśmy mówić: «Powinieneś zrobić to albo nie powinieneś tego». To jego życie. Jeśli chce odejść, to jest wielkim przyjacielem Bellinghama, a Real Madryt to jedyny klub na świecie, do którego odejście bym całkowicie zrozumiał. On ma największe przyciąganie”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!