Advertisement Advertisement
Menu
/ COPE

Dlaczego kibice Valencii wzywają do pustych trybun w meczu z Realem?

José Pérez był gościem nocnego El Partidazo w radiu COPE. Przedstawiamy wypowiedzi prezesa stowarzyszenia akcjonariuszy Valencii o nazwie Libertad VCF w sprawie apelu o nieprzychodzenie na Mestallę na mecz z Realem Madryt.

Foto: Dlaczego kibice Valencii wzywają do pustych trybun w meczu z Realem?
Widok na Estadio Mestalla. (fot. Getty Images)

Apel o pustą Mestallę? Nie pierwszy raz korzystamy z tego środka. Na zewnątrz widzicie krytyczną sytuację sportową, ale pod względem finansowym i społecznym sytuacja jest jeszcze gorsza. Chcemy pokazać, co [właściciel] Peter Lim robi z Valencią, a mecz z Realem Madryt ma dużą moc medialną. To idealne spotkanie, by wprowadzić to rozwiązanie i pokazać, co się tu dzieje.

– Od 5 lat jesteśmy głosem kibiców Valencii. Przez 10 ostatnich lat kibice Valencii byli uciszani i zadeptywani. Można byłoby napisać o tym książkę. To nasz podstawowy cel, by dać głos kibicom. Teraz mamy w naszych szeregach 1800 socios, reprezentujemy ponad 3000 akcjonariuszy i mamy razem ponad 60 tysięcy akcji Valencii.

– Jakie są działania, gdy jesteśmy coraz bliżej spadku? Nie za bardzo wiemy, co dzieje się w klubie, bo rządzący schowali się w bunkrze. Wiemy, że zrefinansowano długi, które wynosiły ponad 160 milionów euro, ale dla nas śmierć Valencii to zgoda wydana na nielegalnym Walnym Zgromadzeniu akcjonariuszy, by pozyskać kolejny kredyt na 330 milionów euro. Nie ma jednak żadnego wskazania na co mają być przeznaczone te pieniądze i na jakich warunkach mają być pożyczone. Nie wiemy, czy nie jest to ukryta sprzedaż klubu albo wręcz jego likwidacja.

– Istnieje ryzyko, że Valencia przestanie istnieć? Oczywiście. Każdy słuchacz może to łatwo zrozumieć. Wyobraźcie sobie, że wasze miesięczne oszczędności to 200 euro. Przy tym spłacasz 150 euro za kredyt hipoteczny. Nagle idziesz do banku i mówisz, że chcesz kolejny kredyt, za który będziesz miesięcznie płacić 2000 euro. Bank tego nie zaakceptuje, a ty sam kopiesz sobie grób. To dzieje się z Valencią. Mamy ten obecny kredyt u Goldman Sachs i mamy do tego dorzucić spłatę dodatkowych 30-40 milionów euro rocznie, gdy obecnie Valencia w najlepszym przypadku w sezonie może wykazać zysk w wysokości 7 milionów euro. To nasz grób.

– Dla Lima Valencia to kaprys? Zawsze przypominamy, że przed Valencią on próbował wejść do innych klubów w Hiszpanii i stworzył w tej sprawie firmę w raju podatkowym razem z [agentem] Jorge Mendesem. Przez tych 10 lat przepuścili przez nią ponad 1,1 miliarda euro z transferów piłkarzy. Bez wątpienia chodziło tu tylko o wzbogacenie się. Doszliśmy jednak do momentu, w którym ten biznes ze wzbogacaniem się na transferach już go nie interesuje. W ostatnim roku wszystkie działania w organach miejskich zaczęły wskazywać na to, że teraz skupił się na ruchu deweloperskim, w którym zburzy Mestallę i postawi tam wieżowce. To jedna z najlepszych działek w interesującym mieście nad Morzem Śródziemnym. Wydaje się, że Peter Lim i ludzie z władz lokalnych chcą to przepchnąć niezależnie od kosztu, w tym nawet życia Valencii. Wspierają ich w tym władze miasta.

– Co wydarzy się więc w meczu z Realem Madryt, na przyjazd którego czekają kibice? Ja wierzę, że zobaczymy mocny obrazek z ludźmi poza stadionem. Rozumiem, jak to widzicie poza Walencją i że futbol to futbol, ale my walczymy o życie Valencii. Ja powtarzam w mediach, że mam 8-letniego syna i dzisiaj nie wiem, czy on będzie mógł przeżyć z Valencią to, co przeżywałem ja. To dotyka mojego serca i jeśli trzeba, to możemy poświęcić nawet obejrzenie meczu z Realem Madryt. Moim zdaniem ta walka jest tego warta.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!