Advertisement Advertisement
Menu
/ Real Madrid Televisión

Ancelotti: Trzeba wytrzymać do Świąt

Carlo Ancelotti po meczu z Atalantą w Lidze Mistrzów pojawił się na konferencji prasowej. Przedstawiamy zapis tego spotkania dziennikarzy z trenerem Realu Madryt na Stadio di Bergamo.

Foto: Ancelotti: Trzeba wytrzymać do Świąt
Carlo Ancelotti i Davide Ancelotti po meczu z Atalantą. (fot. Getty Images)

[SER] Startując z podstawy, że trzeba było wygrać ten mecz, Gasperini ocenił, że w tym starciu płaciło się nawet za pół błędu. Jaka jest pańska ocena tego spotkania?
Tak, rozegraliśmy kompletny mecz, cierpiąc i walcząc. Jak mówiłem, pomimo naszych trudności jesteśmy tutaj i dzisiaj trzeba było rozegrać taki mecz z walką i efektywnością z przodu. Kluczem była ruchliwość z przodu szczególnie z Vinim, by zamieniać pozycje i uciekać trochę od ich krycia. Vini, Bellingham i na początku Mbappé radzili sobie świetnie. Mieliśmy wiele okazji. Na końcu przy cierpieniu zasługiwaliśmy na zwycięstwo.

[COPE] Jakie odczucia ma Mbappé? I czy dużo mówi panu fakt, że dzisiaj pańska drużyna po raz pierwszy w Lidze Mistrzów przebiegła więcej od rywala? Czy to pokazuje, że zespół w końcu jest zaangażowany?
Myślę, że to był wymagający mecz, bo fizycznie Atalanta stawia ci duże wymagania. Walczyliśmy i rywalizowaliśmy. To był mecz pojedynków, z których niektóre wygrywaliśmy, szczególnie na początku, oraz ruchliwości z przodu. Na końcu mecz wyszedł dobrze i jesteśmy bardzo zadowoleni, bo to ważna wygrana nie tylko ze względu na 3 punkty, ale także mentalnie pozwala nam dojść do Świąt, które moim zdaniem są kluczowym punktem sezonu. Jeśli będziemy w dobrej sytuacji i żywi na Święta [Bożego Narodzenia], to sprawy potoczą się dobrze w drugiej części sezonu, bo zaczynamy odzyskiwać piłkarzy. Dzisiaj zagrał Vini, część spotkania rozegrał Rodrygo, odzyskamy Camavingę… Trzeba wytrzymać do Świąt.

[Onda Cero] Wczoraj zrozumiałem, że uznaje pan wejście do ósemki za niemożliwe. Dzisiaj zmienia pan zdanie po tej wygranej? Czy widzi pan szansę, że przy zdobyciu 15 punktach możecie awansować bezpośrednio do 1/8 finału?
Możliwe. Nie jestem pewny, że 15 punktów da pierwszą ósemkę, ale cel jest bardzo jasny: mamy 2 mecze i trzeba wygrać je oba.

[MARCA] Kolejna kontuzja, tym razem Mbappé. Czy wpadacie w tej sprawie psychozę? Wiecie, co się dzieje?
Nie, naprawdę nie. Myślę, że terminarz jest bardzo wymagający, a fakt posiadania teraz zredukowanej kadry nie pozwala nam na większe rotacje piłkarzy. Trzeba przetrzymać ten moment, nie można zrobić nic więcej.

[Radio MARCA] Dzisiaj świetnie zaczęliście mecz i pokazaliście jasno, jaki macie plan. Jak mocno kontuzja Mbappé zmieniła ten plan?
Mbappé świetnie zaczął mecz. Strzelił wspaniałego gola i miał kolejną okazję. Myślę, że kluczem była ruchliwość z przodu. W drugiej połowie Vini też często schodził do środka, by wyciągnąć stopera z jego pozycji. Trzeciego gola strzeliliśmy po wymianie pozycji między Vinim a Bellinghamem. Uważam, że Mbappé mógł dać nam dużo więcej. Także dlatego, że wszedł za niego Rodrygo, który ciągle nie jest gotowy na 100%. Oczywiście dał z siebie wszystko, co mógł, ale z Mbappé gotowym na 100% można było poradzić sobie jeszcze lepiej.

[El Mundo] Wczoraj mówił pan, że to nie są więcej niż 3 punkty, ale dzisiaj mówi pan, że to ważna wygrana pod względem mentalnym. Zauważa pan zmianę w nastawieniu ekipy, poziomie fizycznym i poziomie piłkarskim? W nastawieniu chodzi mi o to, że piłkarzy bolą ich błędy. Jak w Gironie, gdy widzieliśmy dyskusję Ardy z Jude'em, która zakończyła się rozejmem na ławce. Czy widzi pan w tej złości na błędy to, że drużyna się podniosła?
Myślę, że po meczu z Osasuną drużyna wróciła do bycia solidniejszą, do większego zaangażowania kolektywnego, większej pracy... Prawda jest taka, że przegrywaliśmy dwa mecze z bardzo silnymi rywalami, ale nigdy nie było odczucia, że drużyna jest stracona. Teraz ta wygrana bardzo nam pomoże w tym względzie, bo jest to zwycięstwo jakości i oczywiście także zaangażowania.

[ABC] W drodze do szatni po meczu widzieliśmy, że cieszył się pan z Davide [na zdjęciu]. To była luźniejsza rozmowa z asystentem i synem, w której spadł z was pewien ciężar i złapaliście oddech?
Cóż, tak, to zwycięstwo to jest złapanie świeżego powietrza. Oczywiście, że tak, bo pozwalają nam inaczej przygotowywać się do kolejnych meczów w Lidze Mistrzów, które odbędą się w styczniu. Obyśmy w styczniu mieli inną twarz z większą liczbą zawodników. Tak, jesteśmy dzisiaj dużo bardziej rozluźnieni niż wczoraj.

[AS] Co pomyślał pan sobie, gdy zobaczył pan w ostatniej sekundzie Reteguiego samego z piłką przed bramką?
[śmiech] Nie pomyślałem. Nie było czasu na myślenie, bo gdy zobaczyłem tam Reteguiego, to piłka była już w górze. To jest dobry sygnał. To dobry sygnał [uśmiech].

[El País] Mówi pan, że nie ma dużego miejsca na rotacje, bo macie wiele kontuzji i nie macie za wielu zawodników. Gdy odzyska pan większość piłkarzy, będzie pan rotować więcej w 2025 roku, by ograniczyć ryzyko kontuzji?
Oczywiście będziemy mieć większą rywalizację, ale nigdy nie zmieni się to, że będę próbować wystawić najlepszy możliwy skład, by wygrywać mecze. Ale przy większej rywalizacji to oczywiste, że można dokonywać większej liczby zmian. Dzisiaj wyróżniłbym Ceballosa, który rozegrał wielki mecz, spektakularny mecz. Bardzo mi się podobał.

[Radio Nacional] Właśnie chcę zapytać o Ceballosa. Skończył mecz wyczerpany. Czy nie ma żadnego urazu? Czy w tej krótszej kadrze wkład Ceballosa to bardzo dobra informacja?
Bardzo dobra. Podobnie jak Brahim czy Fran García. Rozegrali mecz na wysokim poziomie. Druga linia radzi sobie świetnie i podobnie jak w poprzednim sezonie, wielu graczy ma w niej swój wkład.

[Eurosport.it; pytanie po włosku] Guardiola powiedział niedawno, że mecz z Atalantą to jak wizyta u dentysty. Czym dla pana był ten mecz?
Atalanta to wielka drużyna, która gra na ogromnym rytmie. Grają bardzo szybko i mają bardzo jasne pomysły. Dobrze wiedzą, jak przygotować się do meczu. My świetnie na to odpowiedzieliśmy, szczególnie w posiadaniu piłki. Najlepiej radziliśmy sobie w pojedynkach z ich obrońcami.

[dziennikarka z Bergamo; pytanie po włosku] Wiele mówi się o rozwoju Atalanty od Superpucharu w Warszawie. Zgadza się pan z tymi pochwałami? Co podobało się panu dzisiaj w grze Atalanty?
Tak, Atalanta pomimo braku zmian w ustawieniu jest dzisiaj solidniejsza. Ma jasne pomysły na to, jak rozgrywać mecz. To bardzo trudny rywal do gry i pokonania. Moim zdaniem Atalantę czeka doskonały sezon.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!