Relevo: Kryzys Mbappé niepokoi szatnię Realu
Koledzy z drużyny i klub starają się wspierać Kyliana, który stracił pewność siebie.
Jude Bellingham przytula Kyliana Mbappé. (fot. Getty Images)
Relevo zauważa, że kiedy zeszłego lata Real Madryt sfinalizował przyjście Kyliana Mbappé, w świecie futbolu panowało przekonanie, że ten ruch umożliwi Królewskim dominację w następnej dekadzie. Do klubu dołączył piłkarz strzelający mnóstwo bramek, czyli ktoś, kogo brakowało w kadrze. Sześć miesięcy po oficjalnym ogłoszeniu operacji występy zawodnika są dalekie od oczekiwanych. Liczba bramek, jak na razie 10 w tym sezonie, zakłamuje rzeczywistość.
Piłkarz sam przyznał na Instagramie, że przeżywa „trudny moment” po tym, jak ponownie rozczarował drużynę z Athletikiem: nie wykorzystał rzutu karnego w kluczowym meczu. „Biorę za to pełną odpowiedzialność. To trudny moment, ale to najlepszy czas, by zmienić tę sytuację i pokazać, kim jestem”.
Chociaż Real Madryt starał się aktywnie i pasywnie bronić swojego zawodnika, upewniając się, że wszystko idzie dobrze i nic go nie dręczy, to jego brak pewności siebie jest z każdym dniem coraz bardziej widoczny i po drugim nieudanym karnym, jego kryzys się pogłębia. Francuz próbuje spełnić oczekiwania, ale nic mu nie wychodzi. Na San Mamés oddał trzy strzały i miał udane tylko dwie z siedmiu prób dryblingu.
Szatnia, która wspiera go bardziej niż kiedykolwiek, ponosi tego konsekwencje. Kylian demonstruje swój talent na każdej sesji treningowej, ale koledzy widzą, jak gaśnie podczas meczów. Nie chodzi tylko o gole, ale o to, by próbować pomóc, kiedy twoi koledzy z drużyny tego najbardziej potrzebują. Karny oddany Bellinghamowi i Rodrygo (ten ostatni nie chciał uderzać) przeciwko Getafe ujawniają jego niepewność.
Faktem, który doskonale pokazuje tę niepewność, są spalone. Jak na razie Mbappé ma ich w lidze 22, czyli już o dwa więcej niż w całym poprzednim sezonie Ligue 1. Kilka z tych akcji zakończyło się nieuznanymi bramkami, w tym dwie przeciwko Barcelonie i jedna przeciwko Athleticowi. Jeśli Francuz utrzyma takie tempo, według przewidywań zakończy kampanię z ponad 50 spalonymi. Sezonem, w którym był najczęściej łapany na ofsajdy, był 2021/22, gdy uzbierał ich 39.
Relevo przypomina, że w ostatnich miesiącach wiele się u Kyliana działo. Presja ze strony Francuzów, jego odejście z PSG, batalia prawna z Katarem, oskarżenie o rzekomy gwałt w Sztokholmie... Zawodnik miał wokół siebie przede wszystkim tysiąc problemów pozasportowych. Ci, którzy go znają, uważają, że wpłynęły na niego pod względem psychicznym. Wysiłki, by to zatuszować, nie mają już sensu.
Wszystko to przełożyło się na słabe wyniki na boisku. Sprawy sportowe nie układają się dobrze, co jeszcze bardziej podkopuje morale zawodnika, który przybył do Realu, by zapisać się w historii, ale jak na razie przeżywa więcej rozczarowań niż radości. Nie traci jednak nadziei i chce pokazać, kim jest. Wątpliwości narastają, a on stara się je pokonać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze