Advertisement Advertisement
Menu

O powrót do czołowej dziesiątki

W 14. kolejce Euroligi Real Madryt podejmie Fenerbahçe. Królewscy po porażce z ASVEL-em wypadli z czołowej dziesiątki i teraz potrzebują wygranej, by móc liczyć na powrót.

Foto: O powrót do czołowej dziesiątki
WiZink Center. (fot. Getty Images)

Jeszcze w zeszłym tygodniu nastroje w sekcji koszykarskiej znacząco się poprawiły, bo Real Madryt pokonał Barcelonę, przełamując negatywną wyjazdową passę. Minęło ledwie kilka dni i atmosfera niemal całkowicie się zmieniła. Porażka z Joventutem rozbudziła pewne wątpliwości, ale wpadka z ASVEL-em wszystko zaogniła. Królewscy w Eurolidze znajdują się w takiej sytuacji, że potrzebują zwycięstw i przegrane mecze z teoretycznie słabszymi rywalami wpędzają madrytczyków w kłopoty.

Real Madryt wypadł z czołowej dziesiątki, a teraz do stolicy Hiszpanii przyleci Fenerbahçe. Drużyna ze Stambułu jeszcze niedawno była liderem Euroligi z dorobkiem dziewięciu zwycięstw i zaledwie dwóch porażek. Jednak ostatnio przegrała dwa spotkania z rzędu, z Olimpią Mediolan i Baskonią, przez co dała się wyprzedzić sensacji rozgrywek, czyli zespołowi Paris Basketball. Fenerbahçe jest jednym z klubów wymienianych w gronie faworytów do końcowego tryumfu. Turcy wygrali swój ostatni mecz w WiZink Center.

Królewscy potrzebują wygranej, ale również regularności. Rezerwowi nie stają na razie na wysokości zadania i Chus Mateo ratuje się później, posyłając podstawowych graczy na długi czas na parkiet. W wyniku tego Campazzo i spółka są zmęczeni w końcówce i zacięte mecze zazwyczaj rozstrzygają się na korzyść rywali. Potrzebne są większe rotacje, a zmiennicy muszą więcej wnosić na boisko. Sporo krytyki spadło na wracającego po kontuzji Musę, ale Bośniak ma za sobą tydzień pracy po długiej przerwie, więc trzeba mu jeszcze dać czas. Podobnie wygląda to w przypadku Garuby.

Niestety, ale czasu zaczyna brakować drużynie, bo w Eurolidze nie będzie łatwiej w dalszej części sezonu. Wyjazdy na razie nie przynoszą zwycięstw, więc trzeba je kolekcjonować w WiZink Center, nawet jeśli to Madrytu przyjeżdża wicelider.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:45. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport Premium 1.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!