Ancelotti: Asencio można uznać za członka naszej drużyny
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym spotkaniem z Athletikiem w La Lidze. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Thibaut Courtois na konferencji prasowej w ośrodku Realu Madryt w Valdebebas. (fot. Getty Images)
[RMTV] Real Madryt ma jutro jeden z najtrudniejszych wyjazdów w sezonie przeciwko Athletikowi, który na ten moment jest na czwartym miejscu dającym awans do Ligi Mistrzów. Jakie są pana zdaniem klucze do tego spotkania?
Tak, to jak zawsze wymagający i skomplikowany mecz. To prawda, że zagramy przy świetnej atmosferze przeciwko wielkiemu rywalowi, ale jesteśmy w dobrym momencie i spróbujemy pokazać najlepsze rzeczy. Celem jest wygranie meczu i można to zrobić tylko poprzez pokazanie swojej najlepszej wersji. Atheltic radzi sobie świetnie. To intensywna i świetnie zorganizowana ekipa, która ma też jakość indywidualną. To jedna z najlepszych ekip w Hiszpanii.
[La Sexta] Jeśli jutro podyktowany zostanie karny na San Mamés, czy wykona go Kylian Mbappé?
Jutro wyboru dokona dwóch zawodników, którymi będą Bellingham lub Mbappé. Jeden z nich wybierze, kto będzie w lepszej dyspozycji, by wykonać rzut karny. Myślę, że to nie jest temat debaty. Są dwie strony tej sytuacji. Zachowanie Mbappé przy karnym z Getafe może zostać uznane przez kogoś za niepewność, ale inni jak my widzimy w tym zachowanie z odpowiedzialnością i altruizmem. Dla nas to dwa bardzo, bardzo ważne aspekty. Altruizm tak wielkiego talentu jak Mbappé to zachowanie, które bardzo doceniamy.
[RTVE] Tchouaméni trenuje już z grupą. Czy jest gotowy do gry przez 90 minut? Jeśli tak, to na jakiej pozycji – w środku pola czy jako stoper?
Tchouaméni czuje się bardzo dobrze. Dobrze trenował, dobrze się wyleczył i jest gotowy do gry od pierwszej minuty. Jutro zobaczymy, gdzie go wystawię.
[SER] Pozostając przy sytuacji Mbappé, wydaje się, że miał wykonać drugi rzut karny, który ostatecznie odwołano. Pan przebywał w kilku wielkich zespołach jako kolega lub trener, czy takie zachowania „powiększają” takiego zawodnika?
Dla mnie tak. Jak mówię, zachowanie altruistyczne jest przez nas bardzo doceniane, bo oznacza, że gracz z nadzwyczajnym talentem, być może z największym talentem w futbolu, oddaje go na rzecz drużyny. Ja osobiście bardzo doceniam takie zachowanie.
[Onda Cero] A jak ocenia pan opinie ludzi, którzy twierdzą, że zachowanie w meczu z Getafe to brak umiejętności liderowania i odwagi?
Ja nie oceniam tego w taki sposób. To bardzo ważne zachowanie wobec zespołu i kolegów. My wszyscy w klubie i szatni oceniamy to jako wielkie zachowanie altruistyczne. Jeśli zachowujesz się tak altruistycznie jako talent, to oznacza, że jesteś na odpowiedniej drodze.
[COPE] Chcę zapytać o prawoskrzydłowego. Może to być Rodrygo lub Brahim. Czy ten zawodnik na tej pozycji ma więcej obowiązków defensywnych od pozostałych dwóch napastników, by zrównoważyć aspekt obronny?
Tak, prawoskrzydłowy ma więcej obowiązków defensywnych, podobnie jak lewoskrzydłowy ma więcej obowiązków defensywnych. Dlatego nie zawsze wystawiamy tam skrzydłowego. Czasami wystawiamy tam do defensywy pomocnika, co widzimy z Bellinghamem na lewym boku czy Brahimem na prawym. On ma tę charakterystykę, że może świetnie grać jako skrzydłowy, ale też pomagać drużynie w obronie. Każdy ma swoje cechy i musimy dostosowywać te charakterystyki do systemu, jaki wprowadzamy na boisko.
[Radio Nacional] Może pan ocenić występy Asencio? Czy już osiadł na pozycji w taki sposób, że Tchouaméni nie będzie musiał być tam cofany?
W tych czterech meczach pokazał, że można zaufać mu jako stoperowi. Absolutnie nie brakuje mu znajomości gry na tej pozycji, bo świetnie się ustawia, jest pewny, jest oczywiście zmotywowany. Wiele wniósł w tych czterech meczach. Jeśli kiedyś będę myślał o posadzeniu go na ławce, będę musiał mocno to przemyśleć.
[Reuters] Pan jest człowiekiem futbolu, więc mam pytanie piłkarskie. Czy widział pan sobotni finał Copa Libertadores? Tą wygraną Botafogo, które grało w dziesiątkę? To historyczny klub, z którego wywodzą się Garrincha czy Jairzinho. To ich pierwszy tytuł kontynentalny. Oni mogą być teraz waszym rywalem w finale Pucharu Interkontynentalnego. Zna pan tam między innymi Allana, którego pan prowadził w Napoli, czy trener Artura Jorge, z którym mierzyliście się w poprzednim sezonie Ligi Mistrzów.
Tak, oglądałem mecz. Fantastyczna atmosfera, bardzo mi się to podobało. Niesamowita pierwsza minuta meczu [śmiech], z tym niesamowitym kopniakiem. Potem nastawienie i zaangażowanie drużyny było nadzwyczajne. Rozegrali nadzwyczajny mecz. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu Allana, że wygrał Copa Libertadores. Także z powodu Botafogo, bo to historyczny klub w brazylijskiej piłce i wygrał po raz pierwszy Copa Libertadores. Ucieszymy się, jeśli awansują, bo muszą powalczyć w innych meczach, by wejść do finału mundialu przeciwko nam. Składam jednak wszystkim gratulacje, bo to dla nich wielki sukces, szczególnie po całym meczu w dziesiątkę. Wykonali nadzwyczajny wysiłek.
[AS] Przy tej postawie Asencio, gdzie potrzebuje pan Tchouaméniego bardziej: w obronie czy w środku pola, pamiętając, że tam kontuzji doznał Camavinga?
[rozkłada ręce] Musimy myśleć o tym tak, że jest świetnie, iż wraca on i że wracają inni. To bardzo ważne, by trochę odbudować kadrę. Aurélien pokazał uniwersalność w defensywnie, czy to jako stoper, czy to jako defensywny pomocnik. To dla nas bardzo ważny zawodnik, także pod względem wzrostu przy stałych fragmentach. To inny z bardzo ważnych aspektów, przez który cierpieliśmy. Gdy straciliśmy Militão, Tchouaméniego i Camavingę, to straciliśmy też wzrost, a stałe fragmenty to bardzo ważny aspekt gry.
[L'Équipe/RTL] Chcę zapytać o Ceballosa, który rozegrał teraz bardzo dobre mecze. Wniósł wiele gry do zespołu poprzez przerzuty i prostopadłe zagrania. Do tego wykonuje duży wysiłek w obronie. Co pan sądzi o jego występach? Czy widzi pan szansę, że on wejdzie do tego środka pola na dłużej?
Ceballos zrobił to, co zrobił Raúl [Asencio]: wszedł na boisko i pokazał całą swoją jakość przy dobrym nastawieniu i wielu pomysłach, bo on ma właśnie takie umiejętności. To zawodnik odróżniający się w tym względzie od innych pomocników, bo bardziej zarządza grą i ją kontroluje, a mniej opiera się na energii. Świetnie rozgrywa piłkę, bo ma dużą osobowość. Nie przeszkadza mu granie piłką, jest w tym bardzo efektywny i w tym względzie wiele wnosi do drużyny. Dodaje jakości grze.
[Chiringuito] Wszyscy rozmawiają o Viníciusie czy Mbappé, ale jak czuje się pan w tym momencie pełnej presji na Realu Madryt?
Czuję się bardzo dobrze, kiedy widzę dobrze grającą drużynę. Powtarzam, że pomimo wielu trudności w tym okresie, jesteśmy w walce i tego właśnie chcemy. Nikt nie myśli, że w grudniu coś wygrasz, ale do grudnia musisz pozostawać w walce i my pomimo wielkiej alarmowej sytuacji, jaką mieliśmy, jesteśmy w tym miejscu: walczymy i bijemy się jak zawsze. Patrząc na to wszystko i spoglądając na powroty... Nie mówię całej kadry, bo mamy bardzo poważne kontuzje, ale gdy zaczną wracać Vinícius, Camavinga czy Alaba, to uważam, że będziemy walczyć jeszcze bardziej.
[EFE] Bellingham ma 3 gole w ostatnich 3 meczach ligowych, dokłada też asysty. Wydaje się, że wrócił najlepszy Bellingham. Gdzie leży klucz do tej formy Jude'a?
Myślę, że lepsza dynamika zespołu pozwoliła mu wrócić szczególnie do strzelania goli, bo on zawsze rozgrywał dobre mecze. Teraz jest efektywniejszy w ataku. Uważam, że jesteśmy teraz skuteczniejsi i bardziej przejrzyści w rozgrywaniu akcji. Do tego dochodzi indywidualna poprawa poszczególnych graczy, szczególnie Mbappé. Dzięki temu potrafimy otwierać więcej przestrzeni w ostatniej tercji boiska, a Jude to wykorzystał. Jego pozycja się nie zmieniła. Jego pozycja zmieniała się tylko dwa razy w dwóch meczach, gdy wystawiałem go na prawym boku, by dostosować lepiej ustawienie Mbappé, ale potem jego pozycja zawsze była taka sama jak w poprzednim sezonie.
[DAZN] To nie jest typowe, że Mendy jest u pana zmiennikiem, ale w ostatnich trzech meczach ligowych występował Fran García. Co daje panu obecnie Fran, że jest przed Ferlandem? Albo dlaczego Mendy nie grał w tych meczach w pierwszym składzie?
To są decyzje wyłącznie trenerskie. Mam pełne zaufanie do zawodnika, który pozwolił nam wygrać dwie Ligi Mistrzów. W tym momencie i tych meczach Fran García prezentuje się świetnie, wiele daje nam w ofensywie, podejmuje dobre decyzje w obronie i wykorzystał szansę, jaką mu dałem.
[Radio MARCA] Czy zaskoczył pana poziom Asencio? Czy oczekiwał pan jego tak wysokiego poziomu w tych czterech meczach? Patrząc na wymagania tego meczu, czy jutro to dla niego ostateczny test, który pozwoli stwierdzić, czy on może pozostać na stałe na środku obrony?
Tak, zaskoczył mnie, szczególnie jego dojrzałość i spokój w zarządzaniu sytuacjami w grze. Nigdy się nie martwi, nigdy nie widzisz u niego strachu, jest bardzo pewny. Nie sądzę, że to jest ostateczny test. Myślę, że już przeszedł ten test i można uznać go za członka naszej drużyny. W pełni na to zasłużył.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze