Courtois: Dzisiaj przegraliśmy z lepszą drużyną, nic się nie dzieje
Thibaut Courtois udzielił wywiadu dla Movistar+ po przegranej 0:2 z Liverpoolem. Przedstawiamy wypowiedzi bramkarza Realu Madryt.
Thibaut Courtois. (fot. Getty Images)
– Moje interwencje nie wystarczyły? Liverpool jest jedną z najsilniejszych drużyn w Europie. Granie na Anfield zawsze jest trudne. Dobrze rywalizowaliśmy, dobrze walczyliśmy, dobrze broniliśmy, ale dużo kosztowało nas stwarzanie zagrożenia pod ich bramką. Wyprowadziliśmy kilka dobrych kontrataków, ale zabrakło nam wykończenia, ostatniego podania, dryblingu. Grając w taki sposób, trudno jest wygrać. W drugiej połowie szybko strzelili na 1:0 i niestety nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Staraliśmy się odrobić straty, ale po drugim golu było już bardzo trudno.
– Czego zabrakło? Być może trochę lepszego grania piłką. W drugiej połowie było nieco lepiej. Oni wykorzystali swoje okazje. Mamy wielu nieobecnych piłkarzy, ale to nie wymówka. Dzisiaj walczyliśmy. Przegraliśmy z lepszą drużyną i nic się nie dzieje. Sytuacja w tabeli się komplikuje, ale teraz musimy wygrać z Atalantą, a później dwa mecze w styczniu. Trzeba się zakwalifikować do kolejnej fazy, a potem zobaczymy, co dalej.
– Kontuzja Camavingi? Coś zakuło go w mięśniu, to może być naderwanie. To dwa lub trzy tygodnie minimum. Nasza sytuacja kadrowa wygląda właśnie tak. Musimy dalej walczyć i rywalizować w każdym meczu. Wychowankowie dobrze sobie radzą, jak Raúl Asencio, który rozegrał dzisiaj partidazo. W Castilli i Juvenilu A jest więcej chłopaków, którzy mogą nam pomóc.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze