Ceballos: Nie złapaliśmy rytmu meczu

– Jak wytłumaczyć tę porażkę? Myślę, że nie byliśmy w stanie wykorzystać sytuacji, które mieliśmy. Drużyna przeciwnika momentami była lepsza od nas, tak naprawdę nie złapaliśmy rytmu meczu i bardzo trudno było nam zadać cios Liverpoolowi.

– W pierwszej połowie graliśmy dobrze w obronie, ale zaczęliśmy stwarzać zagrożenie dopiero po straconej bramce? Myślę, że w średniej obronie czuliśmy się dość komfortowo, nie było zagrożenia, ale kiedy odzyskiwaliśmy piłkę, to byliśmy bardzo daleko od bramki. W drugiej połowie było trudno, oni strzelają gola, mecz staje się dla nas jeszcze nieco bardziej trudny, mamy karnego, by wrócić do meczu, nie wykorzystujemy go i od tego momentu mecz staje się dla nas jeszcze trudniejszy.

– Wszedłem za Camavingę, który był chyba najlepszy? Tak, tak, Camavinga trzymał drużynę. Myślę, że w pierwszej połowie był najlepszy w zespole, w drugiej połowie radził sobie bardzo dobrze, tak jak w ostatnim meczu. Jego kontuzja to wielka szkoda, ponieważ to odbiera nam trochę tej równowagi w przejściu z obrony do ataku.

– Co sądzimy o Mbappé? Brakuje mu pewności siebie? Cóż, Kylian… Nikt nie wie lepiej niż my, jak ciężko pracuje. To prawda, że mu nie idzie, nie strzela tych wszystkich goli, które chciałby strzelać, ale to piłkarz, na którego musimy poczekać. Trudno jest dołączyć do takiego klubu jak Real Madryt, który właśnie wygrał wszystko i zgrać się w pierwszych miesiącach… Myślę, że Kylian już niebawem da wiele tej drużynie i temu klubowi.