Po obowiązkowe zwycięstwo
W 11. kolejce Euroligi Real Madryt podejmie Albę Berlin. Niemcy przeżywają kryzys i zajmują ostatnie miejsce w tabeli z kompletem porażek na wyjazdach. Nawet w Bundeslidze częściej przegrywają niż wygrywają, co nie jest częstą sytuacją.
WiZink Center. (fot. Getty Images)
Sytuacja Realu Madryt po dziesiątej kolejce Euroliga nie jest dobra. Królewscy przez kompletną niemoc wyjazdową zajmują dopiero jedenastą pozycję w tabeli, czyli poza strefą play-offów. Nie jest to coś, do czego madridistas są przyzwyczajeni, szczególnie że w poprzednim sezonie podopieczni Chusa Mateo pobili rekord zwycięstw i wygrali sezon zasadniczy z dużym wyprzedzeniem. Powtórzenie tamtego wyniku wymagałoby wygrania niemal wszystkich pozostałych meczów (możliwa byłaby tylko jedna wpadka).
Dzisiaj Królewscy podejmą Albę Berlin, a więc najsłabszy zespół w stawce. W tej sytuacji zwycięstwo po prostu jest obowiązkowe, żeby dodatkowo nie komplikować sobie sytuacji w tabeli. Wygrana nie gwarantuje awansu w tabeli, ale jest to bardzo potrzebne wobec tak zaciętej rywalizacji, do jakiej Euroliga zdążyła już wszystkich przyzwyczaić.
Dobrą wiadomością dla Chusa Mateo są powroty kontuzjowanych zawodników. Andrés Feliz ma za już za sobą dwa występy i stopniowo nabiera rytmu po długiej przerwie. Dzisiaj po raz pierwszy po urazie w kadrze ma się znaleźć Džanan Musa. Bośniak doszedł do siebie szybciej niż przewidywano i będzie gotowy nie tylko na mecz z Albą Berlin, ale również na wyjazd na zgrupowanie reprezentacji.
Alba Berlin wygrała do tej pory tylko dwa spotkania i oba przed własną publicznością. Na wyjazdach prezentuje się podobnie do Realu Madryt i ciągle z żadnego nie wywiozła wygranej. Nawet na własnym podwórku Alba spisuje się poniżej oczekiwań. W Bundeslidze wygrała tylko trzy z ośmiu meczów i okupuje pozycję w dolnej części tabeli. Wygrana dla Realu Madryt jest dzisiaj obowiązkiem. Inny wynik będzie się wiązał z kolejną porcją krytyki i podważaniem stanowiska Chusa Mateo ze strony mediów i kibiców.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:45. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Nieobecny – Real Madryt:
• Usman Garuba – ciągle nie wrócił do pełni zdrowia po kontuzji. Prawdopodobny powrót: koniec listopada.
Nieobecni – Alba Berlin:
• Matt Thomas – kontuzja kolana
• Justin Bean – złamany nadgarstek. Prawdopodobny powrót: luty 2025.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze