Advertisement
Menu

Pierwszy kobiecy Klasyk w tym sezonie

W meczu 10. kolejki Ligi F piłkarki Realu Madryt zagrają na Estadio Alfredo Di Stéfano z Barceloną. Początek spotkania o godzinie 20:00.

Foto: Pierwszy kobiecy Klasyk w tym sezonie
Czy Caroline Weir pomoże przełamać fatalną serię w meczach z Barceloną? (fot. Getty Images)


Już dziś w Valdebebas dojdzie do pierwszego kobiecego Klasyku w tym sezonie, będącego zarazem meczem na szczycie Ligi F. Punktualnie o godzinie 20:00 na murawę Estadio Alfredo Di Stéfano wybiegną dwie niepokonane w tym sezonie ligowym drużyny: Real Madryt i FC Barcelona. Będzie to 15. spotkanie obu drużyn w historii. Wszystkie dotychczasowe starcia kobiecych sekcji Królewskich i Dumy Katalonii kończyły się zwycięstwami Blaugrany. Czy drużyna Alberto Torila może zatem myśleć o sprawieniu niespodzianki i przełamaniu tej fatalnej serii? 

Na pewno Królewskie mają argumenty, by choćby nawiązać walkę z najlepszą drużyną Europy. Letnie transfery dały drużynie sporo jakości, szczególnie w środku pola i w obronie, co przekłada się na wyniki. W lidze Królewskie pozostają niepokonane, a w Lidze Mistrzyń odniosły dwa zwycięstwa i minimalnie uległy bardzo silnej Chelsea (2:3) na Stamfrod Bridge. Piłkarki Realu Madryt notują lepsze rezultaty niż na tym samym etapie poprzedniego sezonu, a do dzisiejszego meczu podchodzą solidnie podbudowane po wysokiej wygranej z Twente (7:0) oraz z Caroline Weir, która z powodu kontuzji nie wystąpiła w dwóch ostatnich meczach z Barceloną.

Z kolei Katalonki mogą się pochwalić kompletem zwycięstw w Lidze F i bilansem bramkowym 43:5. Barcelona z reguły roznosi swoje rywalki, choć tak naprawdę w bieżącym sezonie zagrała z jednym bardzo solidnym przeciwnikiem i ten mecz przegrała: 0:2 na wyjeździe z Manchesterem City. Dla Pere Romeu, który w tym sezonie zastąpił na ławce trenerskiej Jonatana Giráldeza, dzisiejsze spotkanie będzie nie tylko pierwszym Klasykiem, ale również testem solidności. Dlatego też kataloński trener zabrał do Madrytu wszystko, co ma najlepsze, w tym między innymi Paredes, Mapi, Alexię, Patri, Aitanę, Graham czy Pajor.  

Zdecydowanymi faworytkami dzisiejszego starcia są piłkarki Barcelony. Królewskie chcą jednak pokazać, że projekt kobiecej sekcji zmierza we właściwym kierunku i strata do Blaugrany z każdym sezonem jest coraz mniejsza.

* * *

Początek meczu o godzinie 20:00. Transmisję na żywo przeprowadzi platforma DAZN (transmisja dostępna po darmowej rejestracji konta).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!