Sytuacja medyczna Realu Madryt po meczu z Osasuną

Królewscy podeszli do meczu z Osasuną bez kontuzjowanych Thibaut Courtois, Davida Alaby, Daniego Carvajala oraz Auréliena Tchouaméniego. W trakcie tego spotkania urazów nabawili się także Rodrygo Goes, Éder Militão i Lucas Vázquez. Te sytuacje można podzielić na trzy grupy:

W TYM SEZONIE JUŻ NIE ZAGRAJĄ
Dani Carvajal (5 października zerwał więzadło krzyżowe przednie, więzadło poboczne strzałkowe i ścięgno mięśnia podkolanowego w prawym kolanie): Hiszpan rozpoczął długą i trudną rehabilitację. Nie wiadomo, kiedy będzie gotowy do powrotu na boisko, a niektórzy mówią, że możemy go nie zobaczyć w grze nawet do 2026 roku.

Éder Militão (9 listopada zerwał więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie z naruszeniem obu łąkotek): Brazylijczyk czeka na operację. Naruszenie obu łąkotek znacząco wydłuży czas jego rehabilitacji i chociaż dziennikarze informują wstępnie o 9 miesiącach przerwy, to nie należy wykluczyć, że stopera obejrzymy na boisku dopiero jesienią 2025 roku.

MA WRÓCIĆ W TYM SEZONIE
David Alaba (17 grudnia zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie): Od 7 listopada pracuje indywidualnie z piłką na murawie. W przypadku Militão oznaczało to 7 tygodni takiej pracy, a następnie kolejne 3 tygodnie wchodzenia do treningów z grupą. Po tym okresie Brazylijczyk rozegrał pierwsze minuty w oficjalnym meczu. Jeśli Alaba wypełniłby taki terminarz, do czego trzeba podchodzić ostrożnie, to do powrotu do kadry meczowej i szukania pierwszych występów byłby gotowy w połowie stycznia. Dodajmy, że Militão po trzech tygodniach rozegrał końcówkę z City, a po niecałym miesiącu zaliczył pełny mecz w La Lidze.

WRÓCĄ W NAJBLIŻSZYCH TYGODNIACH
Thibaut Courtois (22 października doznał kontuzji w mięśniu przywodzicielu lewej nogi): Urazu tego samego mięśnia doznał we wrześniowych derbach i wtedy pauzował około 2 tygodni. Po powrocie miał odczuć problemy z Celtą, ale forsował występ z Borussią i doznał odnowienia kontuzji, chociaż wtedy nikt tak tego nie określał. Spekulowano, że może wrócić na Milan lub Osasunę, ale zapewne zdecydowano się uniknąć ryzyka i w pełni zaleczyć ten uraz. Belg jest spodziewany z powrotem w bramce po przerwie na kadry.

Aurélien Tchouaméni (5 listopada skręcił lewą kostkę): Francuz kontuzji doznał po ataku Álvaro Moraty. Pierwsze informacje w Hiszpanii mówiły o 3 tygodniach przerwy, ale Francuzi podawali wiadomości nawet o 6 tygodniach pauzy. W tym najgorszym przypadku pomocnik może nie zagrać nawet do końca roku, ale po kontuzji Militão spekulowano o jego szybszym powrocie, by pomóc zespołowi na środku obrony. 3-tygodniowa pauza oznaczałaby przegapienie meczu z Leganés. 4-tygodniowa także z Liverpoolem i Getafe. 5-tygodniowa oznaczałaby jego brak także przeciwko Athletikowi i Gironie.

Rodrygo Goes (czeka na badania po doznaniu 9 listopada kontuzji najprawdopodobniej mięśnia prostego prawego uda): Brazylijczyk po meczu z Dortmundem przez 13 dni pracował indywidualnie przez kontuzję tylnej części prawego uda. W meczu z Osasuną poczuł ból w jego przedniej części. Odczucia w klubie są negatywne i mówią o poważniejszym naderwaniu, które może oznaczać nawet 6-tygodniową pauzę i być może przegapienie wszystkich meczów do końca tego roku. Pozytywny rozwój sytuacji ma oznaczać 3- lub 4-tygodniową przerwę.

Lucas Vázquez (czeka na badania po doznaniu 9 listopada kontuzji najprawdopodobniej mięśnia przywodziciela lewego uda): Hiszpan poczuł ból w końcówce pierwszej połowy meczu z Osasuną, ale wobec potrzeb wynikających z kończących się okienek na zmiany wytrzymał do przerwy. Pierwsze testy wskazują na mały uraz przywodziciela, ale trzeci kapitan może przegapić mecze z Leganés i Liverpoolem.

Pozostałych 15 graczy pierwszej drużyny jest wstępnie zdrowych, przy czym należy zaczekać na rozwój ich regeneracji po starciu z Osasuną (na przykład Mbappé narzekał w końcówce na stłuczone kolano) oraz oczywiście zbliżające się występy w reprezentacji.