Haaland myśli o transferze do Realu Madryt?

Szwajcarskie Sky Sport analizuje, że Erling Haaland wciąż nie przedłużył umowy z Manchesterem City, a Norweg skupia na sobie uwagę Realu Madryt i jego prezesa Florentino Péreza. Jak twierdzi to źródło, Hiszpanie mają myśleć o jego transferze na lato 2025 roku, a w obecnej umowie napastnika, jak podaje większość mediów, istnieje 150-milionowa klauzula odejścia. Co więcej, 24-latek prywatnie ma wykazywać chęć dołączenia do Królewskich w najbliższej przyszłości, a Obywatele już szukają jego potencjalnego następcy i obserwują Viktora Gyökeresa z portugalskiego Sportingu.

Należy podkreślić, że nie jest znane i często cytowane źródło, ale angielskie tabloidy podchwyciły tę informację i rozpowszechniają je na swoich stronach. Wskazuje się, że od miesięcy trwają rozmowy o nowym kontrakcie Norwega, ale ten ciągle nie został podpisany. I to by było na tyle z szumu, jaki zaczął tworzyć się szczególnie na portalach społecznościowych.

Nie ma więcej nowych informacji z Anglii, co wskazuje na raczej małą wartość tej informacji. Mirror przypomina jedynie słowa dyrektora sportowego Borussii Dortmund po sprzedaniu Norwega do Anglii, gdy ten przyznał, że spekulacje dotyczące przyszłości napastnika odbiły się na klubie i drużynie: „Zawsze kochaliśmy Haalanda i odniósł u nas sukcesy, ale na końcu stał się ciężarem dla szatni, klubu i całego środowiska. Był tematem każdej rozmowy. Poza klubem wszyscy skupiali się na nim. To był dobry czas na transfer dla obu stron”. Te słowa, które niektórzy biorą za informację dotyczącą dzisiejszej sytuacji City, padły jednak w październiku 2022 roku i nie mają związku z dniem dzisiejszym.